Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 26 listopada 2012

Tulipany

(Post z dnia 19,11,2012 przeniesiony z poprzedniego bloga)
Tulipany rosną w każdym zakątku naszego ogrodu - w mniejszych lub większych grupach, czasami samotnie.
Dostojne i wyniosłe królują na rabatach w okresie gdy inne bylinki wychodzą dopiero na powierzchnię.

Są przepiękne i niezwykłe.



Z roku na rok cebulek przybywa, zmieniają się też same kwiaty, powstają krzyżówki - trudno nadążyć. Staram się skrupulatnie katalogować swoje rośliny, spisując nazwy z etykiet. Czasami jednak dostaję cebulki od kogoś. Próba identyfikacji odmiany, gatunku i grupy graniczy z cudem. Tak więc te niezidentyfikowane nazywam sobie "Mieszańce Ewy".
Poniżej przedstawiam te rodzaje, które udało mi się wyodrębnić.

Tulipan Apeldoorn z grupy Mieszańce Darwina, gatunek pojedyncze
Tulipan Apeldoorns Elite z grupy Mieszańce Darwina, gatunek pojedyncze
Tulipan Apricot Beauty z gatunku pojedyncze wczesne
Tulipan Apricot Parrot z grupy Papuzie, gatunek pojedyncze późne
Tulipan Black Parrot z grupy Papuzie, gatunek pojedyncze późne
Tulipan Blue Heron z grupy Crispa (strzępiaste)
Tulipan Carnaval de Nice z grupy pełne wczesne
Tulipan Chopin z grupy Griega
Tulipan Davenport z grupy Crispa (strzępiaste)
Tulipan Flamming Parrot z grupy Papuzie
Tulipan Foxtrot z grupy pełne wczesne
Tulipan Gavota z grupy Triumph, gatunek pojedyncze
Tulipan Golden Apeldoorn z grupy Mieszańce Darwina
Tulipan Kees Nelis z grupy Triumph
Tulipan Libretto Parrot z grupy Papuzie, pojedynczy późny
Tulipan Madame Lefeber z grupy Fosteriana
Tulipan Miranda z grupy pełne wczesne
Tulipan Monte Carlo z grupy pełne wczesne
Tulipan Negrita Double z grupy pełne wczesne
Tulipan Purple Prince z grupy pojedyncze wczesne
Tulipan Queen of Night z grupy pojedyncze średniowczesne
Tulipan Shirley z grupy Triumph
Tulipan Suus z grupy Triumph
Tulipan White Fire z grupy Griega
Tulipan z grupy Crispa, nazwa nieznana
Tulipan z grupy pojedyncze, nazwa nieznana


2 komentarze:

  1. Ewo,
    tulipany to moje najukochańsze kwiaty.
    Niestety ubiegłoroczna zima nie oszczędziła żadnej cebulki; krokusów, hiacyntów, narcyzy, szafirków, tulipanów...Brak śniegu i temperatury - 33 st.C wymroziły większość krzewów.
    Oczywiście, że były zabezpieczone...
    Zrażona, jesienią kupiłam wiele cebulek, ale odbudowanie dawnej kolekcji będzie bardzo trudne...
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo współczuję. To była najgorsza zima w historii mojego ogrodu. Też zniszczyło mi wiele roślin. Natura uczy nas pokory. Ktoś mi kiedyś powiedział, że dzięki takim stratom jego ogród się zmienia bo znów ma miejsce na nowe, często inne rośliny. Czyli nie ma tego złego.... Ja jednak bardzo żałuję każdej straconej roślinki.

      Usuń