Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Dalie

Ostatnio czas mnie okrutnie goni i nie mam czasu napisać solidnego posta. Mam nadzieję, że to sytuacja przejściowa. Tymczasem coś szybkiego i kolorowego - dalie. Mam je co roku. Różnorodność ich jest tak wielka, że nawet nie próbowałam ich identyfikować. Sieję, sadzę, wykopuję i zachwycam się ich pięknem. Wysokie i niskie, pełne i pojedyncze, czerwone, fioletowe, białe, w ciapki, prążki i jakie tam wyjdą. Kocham je wszystkie. Ale kto ich nie kocha?
Pozdrawiam wszystkich bardzo kolorowo i bardzo cieplutko.


24 komentarze:

  1. Piękne są i jakież kolorowe. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie miałam w zeszłym roku. Część z nich niestety jest jednoroczna. Dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  2. Ja je kocham... ale jeszcze nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed nami droga Aniu cały sezon. Możesz kupić sadzonki albo nasionka i cieszyć oczy do samej jesieni. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Ewuniu! Przepiękne są Twoje dalie! W zeszłym roku miałem miniaturowe dalie w doniczkach na schodach wejściowych do domu, ale nie były tak wspaniałe jak Twoje! Gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napewno były piękne. Ale to dobry pomysł, ja też czasami obsadzam nimi donice. Dziękuję Andrzejku za odwiedziny.

      Usuń
  4. W odpowiedzi na post, te panie nawet teraz nie sadzą nic, na wsi w sklepie kupują wszystkie warzywa, "są takie tanie że nie opłaca się", ale sąsiadki przychodzą do mnie to po szczypiorek, koperek , a może jednego ogórka.I jak tu nie mieć nerwów. Z tymi wykopami to wszędzie jest polka, zawsze to robią "po", walka z wiatrakami. Dalie lubiłam zawsze, to są kwiaty mojego dzieciństwa, jedne z niewielu, które moja mama uznawała za godne uwagi. Nie .mam tyle co Ty, ale jestem w trakcie. Całusy. Ale cieknie z dachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko prawda Stasiu. Nie ma to jak zieleninka prosto z grządki. A nadwyżki zamrażam i mam na zimę. W tym roku po raz pierwszy zamroziłam botwinkę - jest ekstra, polecam. U nas też cieknie, jak chwyci mróz to będzie prawdziwe lodowisko. Pozdrawiam.

      Usuń
  5. też kocham dalie, kiedyś bawiłam się w wykopywanie ich na zimę, dopóki karpy nie rozrosły się na tyle, że nie mogłam podnieść:) teraz kupuję małe lub sieję:)
    przepiękne kolorowe zdjęcia , aż z przyjemnością myślę , że niedługo zajmiemy się ogrodem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już nie kopię. Wolę jednoroczne. A wieloletnie trzymam w donicach. Ja też czekam na tą wiosnę z utęsknieniem. W końcu przyjdzie. Trzymaj się cieplutko.

      Usuń
  6. Jest się czym zachwycać:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Te wszystkie kolory to balsam dla oczu i duszy zmęczonej zimą. Dziękuję za wizytę.

      Usuń
  7. Bardzo lubię dalie. Też sadzę jednoroczne.
    Karpy zajmują w piwnicy wiele miejsca.
    Oczywiście są dorodniejsze, mają ciekawe odmiany.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Próbowałam przechowywać karpy ale z marnym skutkiem. W piwnicy mam chyba za ciepło. Dlatego odpuściłam. Dziękuję ślicznie za odwiedziny.

      Usuń
  8. Ewuś ja też uwielbiam dalie, wszystkie są piękne i te duże i te maniunie.Podziwiam Cię , że masz na wszystko czas i na tworzenie i na ogród. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jest zima to jakoś daję radę. Jak pójdę w ogród to już będzie problem z czasem. No chyba, że przestanę spać? A tak poważnie to fajnie jest robić co przynosi radość. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  9. Piękne są ale przestałam je sadzić, nie miałam już ochoty na coroczne wykopywanie i wsadzanie. Teraz cieszę oczy daliami sąsiada, który sadzi je co roku i to w dużych ilościach.
    Pozdrawiam, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dlatego przechodzę na jednoroczne. Oczy cieszą a problemu nie ma. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  10. Ewo, jaka miła odmiana dla oczu :)) Za oknem śnieg robi się coraz bardziej szary a tu tyle pięknych kwiatów!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czaruję jak mogę, tak bardzo brakuje mi już słońca i kwiatów. Pozdrawiam Cię Joasiu serdecznie.

      Usuń
  11. Śliczne miałaś dalie w ogrodzie. Bardzo je lubię, ale mam kłopot z przechowywaniem zimą. Chyba zacznę sadzić jednoroczne. Kwiaty te zawsze mi się kojarzą z ogródkiem mojej Babci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam takie skojarzenia, dalie, floksy i róże. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  12. Oj...takie widoki zimą...:):):)
    Toż to miód na serce...;)
    Miałam białe...
    Pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, za oknem plucha - u nas odwilż i wszystko się topi. Ale może już niedługo... Dziękuję Ci ślicznie za odwiedziny.

      Usuń