Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

wtorek, 30 kwietnia 2013

Czas na tulipany

Wczoraj padało i było zimno. A dziś od rana znowu gorąco. Ten jeden deszczowy dzień zmienił wygląd ogrodu nie do poznania. Zrobiło się cudownie zielono a rośliny jakby dostały przyspieszenia. Szczególnie tulipany. To nie do wiary, że w ciągu jednej doby otwarło się kilkadziesiąt kielichów.
Niezwykła symbioza tulipanów i orlika:
Na razie zakwitły gatunki pojedyncze ale tu i ówdzie zaczynają się już pojawiać mieszańce.
Z ziemi wychodzą paprotki
Hortensja pnąca obsypała się listkami
Tawułki przy tarasie zaczynają kwitnąć
Doczekałam się w końcu na szafirki
Kwitnie już także pigwowiec
i bergenia
i ostrokrzew
 Magnolia w tym roku bije rekordy w ilości kwiatów
Zakwitła także moja młodziutka czereśnia, może jest szansa na jakieś owoce?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających.


29 komentarzy:

  1. Łał, ale pięknie wszystko kwitnie, u mnie jeszcze daleko ... kilka pąków tulipanów, szafirki wychylają główki, wiśnie listki w pąkach, ale już niedługo ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie się wydawało, że to u mnie wszystko jest później. Teraz każdy dzień przynosi coś nowego. U Ciebie Ali też wkrótce będzie pięknie. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  2. Zaczęła się feria barw w ogrodzie:)
    Moja magnolia, choć ma już 5 lat, niestety jeszcze nie zakwitła:(
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dziwne Olu. Magnolie raczej kwitną dość szybko. Jakaś uparta bestia. Pozdrawiam Cię Olu serdecznie.

      Usuń
  3. Piękny Twój ogród Danusiu :)) widać że kochasz to co robisz, a kwiaty odwdzięczają Ci się jak tylko mogą. Mój nowy ogród na razie bardziej przypomina dziką krainę, choć już zaczynam co nie co w nim porządkować, ale jak już tam zamieszkam to myślę że nadam mu jakiś wygląd. Choć nie mam zbytniej wyobraźni co i gdzie powinno rosnąc aby ładnie się komponowało, raczej metodą prób będę mu nadawać wygląd ;) A teraz zapraszam do mnie po wyróżnienie i pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jasiu. Na pewno pięknie urządzisz swój nowy ogród i będziesz miała swój raj na ziemi. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  4. Ja od kilku dni koszę trawę i odkrywczo chodzę i chodzę i chodzę.Natura czyni cuda na naszych dosłownie oczach, rano nie kwitnie po południu kwitnie, trudno to wszystko w porę wyłapać.No i ptaki, te to dają takie koncerty, że niech chowają się najlepsi śpiewacy w salach koncertowych. Przesyłam kwietne pachnące i śpiewające pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Stasieńko. Rzeczywiście ostatnio dzieją się istne cuda, szczególnie po deszczu. Biegam całymi dniami po ogrodzie a i tak mam wrażenie, że nie wszystko ogarniam. Przykro tylko, że zakwita i za chwilę znika. Takie ulotne piękno. Ptaków niestety u mnie nie słychać - ostatnio tylko koparki, więc ptaszęta pewnie się wyniosły w spokojniejsze miejsce. Buziaczki przesyłam.

      Usuń
  5. Pięknie ,że napatrzeć się nie można!
    A ile Ty masz tulipanów! ja ostałam o koleżanki 50 sztuk,na dziś mam okłądnie połowę,ale na jesieni dokładam :))
    I zazdroszczę Ci,że magnolia obsypana kwiatami-moja po przemarznięciu w tamtym roku-jeden kwiat wydała :(
    Paprotki tez mi wychodzą,mam parę zamawianych przez neta,różne odmiany ...i jedną od koleżnki-która rozmnożyła mi się i juz dzieci odzeliłam od matki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu. Nie martw się, magnolia sobie poradzi. Moja też miała kryzys. Teraz z roku na rok jest silniejsza. Paprotek mam mnóstwo, mnożą się jak chwasty - ale tak je lubię, że mi to nie przeszkadza. Obsadziłam nimi nawet donice. Wpadnę zobaczyć Twoje odmiany. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  6. Ale kwieciście, przepięknie u Ciebie :) aż mi się żyć zachciało :) cudownie :) a kwitnące Magnolie sprawiają, że mam motyle w brzuchu :) Pozdrawiam Cię kochana, niech Ci wszystko kwitnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko. Magnolia dopiero zaczyna rozkładać swoje motyle. Myślę, że za dwa, może trzy dni będzie najpiękniejsza. Przesyłam uściski.

      Usuń
  7. Ale szybko przyroda nadrabia, właściwie to już wszystko u Ciebie kwitnie co o tej porze kwitnąć powinno :) U mnie tulipanki dopiero botaniczne jakieś się pokazały, reszta jeszcze w malutkich pąkach.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rzeczywiście późno. Chyba u Ciebie jest dużo zimniej. Jak u mnie przekwitną tulipany to wpadnę podziwiać Twoje. Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  8. Nie ma strachu. Jak uczyłam się kosić zwykłą kosą to tata śmiał się ze mnie i kazał wejść do garnka, a ja napuszyłam się i nauczyłam się szybko.Teraz to koszę kosą spalinową.Jak jest się zdanym na siebie to trzeba umieć strasznie dużo rzeczy robić tylko do prądu nie pcham się, żarówkę wkręcę i bezpieczniki podwatuję. Pst. tego nie wolno robić, mam automaty.
    Mam starą kępę tulipanów i w tym roku zakwitło ich 50szt. w takim 0,5m.kółku, niesamowicie to wygląda. Zrobię zdjęcie. Ty też nazbierałaś tych cebulowych co niemiara. Pewnie że szkoda że tak szybko przekwitają, ale na ich miejsce będzie coś innego. Pozdrawiam pachnąco [czeremcha kwitnie] i deszczowo, bo właśnie zaczęło padać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze jedno Ciebie mogę spytać. Może ja za długie komentarze piszę, może to nudzi czytających, ale spodobało mi śię że mogę z miłymi ludźmi mieć taki serdeczny kontakt. Jak trzeba to utrzyj mi nosa. Pa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam długie komentarze Stasiu. Przecież czasem trzeba "pogadać". Tak więc pisz do woli a ja będę robić to samo. Tulipanów rzeczywiście mi się namnożyło. W zeszłym roku próbowałam policzyć - doszłam do 300 i poddałam się. To jest nie do zrobienia. Może gdyby zakwitły jednocześnie. Zrób koniecznie zdjęcie tego kółeczka, wpadnę obejrzeć. Dobrej nocy.

      Usuń
  10. Ewuś = szybko to u Ciebie wszystko kwitnie u mnie jeszcze pączki - jedynie forsycja zakwitla - nawet nie wiem kiedy - hortensja pnąca ma pączki, a o liściach to jeszcze trzeba poczekać - ale u nas teraz temperatura bardzo niska może dlatego :) Ciepło pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno dlatego. Jak się zrobi cieplej to wszystko przyspieszy, tak jak u mnie. U nas ciepło a słońce na przemian z deszczem - wymarzona pogoda na wiosnę. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  11. Twoje szafirki mnie 'zaczarowały' - ja mam tylko małe kępki, chyba coś będę musiała zrobić 'z tym' na jesieni :)
    A tak w ogóle pięknie jest u Ciebie, i wydaje mi się, że po tej długiej zimie jakoś nas te kwiaty bardziej cieszą, nie uważasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście Joasiu. To cudownie obserwować jak wszystko budzi się do życia. Po zimie potrzebujemy kolorów, zieleni i słońca. Bardzo dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam - już majowo, choć deszczowo.

      Usuń
  12. przepiękne barwy w Twoim ogrodzie Ewuniu! Szafirków masz moc! Pięknie to wygląda! U mnie też już coś się ruszyło:) Szczególnie po ciepłym deszczu. Zostałam zaskoczona wielkością szparagów(tak tak, mam w warzywniaku)wieczorem sprawdzałam i nic, a następnego dnia , po deszczu część już wybujała:)Miłego długiego weekendu życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle mnie zaskakujesz Aniu. Szparagi? To niesamowite. Teraz po deszczu u Ciebie też zaczną się szybki zmiany. U nas też deszczowo. Ale woda na wiosnę jest potrzebna. Mam tylko nadzieję, że cały weekend majowy nie będzie padać. Przesyłam uściski.

      Usuń
  13. Jak pięknie.Ilośc szafirków mnie zachwyca:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście jest ich sporo. W zeszłym roku rozsadzałam spore kępy i efekt jest bardzo fajny. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  14. Piękne kwiaty, najbardziej podobają mi się tulipany..., są cudne!
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam tulipany, są takie dostojne i piękne. Szkoda tylko, że tak krótko kwitną. Pozdrawiam Cię Magdusiu.

      Usuń
  15. Uwielbiam tulipany, a Twoje wyglądają na wyjątkowo dorodne. Masz jakiś patent na tak piękne tulipany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam Kasiu żadnego patentu. Rosną jak chcą i gdzie chcą. Nie wykopuję ich od kilku ładnych lat bo nigdy nie mogę zdążyć na czas, a potem jak stracą część nadziemną to szukaj wiatru w polu. Pewnie im u mnie dobrze. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń