Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 25 marca 2019

Wiosna w skali makro

Witam serdecznie wszystkich oczekujących na wiosnę.
Po ciepłym, słonecznym weekendzie trudno wrócić do zimnej rzeczywistości. Wiedziałam, że zapowiadają ochłodzenie ale gdy rankiem obudziło mnie słoneczko miałam nadzieję, że synoptycy się pomylili. Niestety mieli rację. Pomimo słońca było zimno a lodowaty wiatr nieprzyjemnie smagał. Oglądałam już na kilku blogach piękne, wiosenne ożywienie - kwitnące forsycje i dość spore szafirki. U nas niestety wegetacja jest znacznie wolniejsza. Nie znaczy to oczywiście, że ogród się nie budzi ale żeby to dojrzeć trzeba podejść bliziutko roślin. W skali makro wszystko wygląda piękniej. Nie mam zbyt wielu wczesnowiosennych kwiatów i raczej nie będę tego zmieniać. Poczekam jeszcze trochę, w końcu musi się zrobić cieplej a wtedy zrobi się też kolorowo.
Krokusy jeszcze kwitną. Żółte w większości przekwitły ale pojawiły się fioletowe.
Udało mi się przyłapać amatorkę nektaru z oklejonymi słodkim miodkiem łapkami.
Niespodziankę zrobiły mi żółte, paskowane krokusy, które zakwitają zawsze najwcześniej. I w tym roku tak było - zakwitły i przekwitły. Nie wiem dlaczego ale postanowiły w tym roku zakwitnąć ponownie :)
W gąszczu barwinków wypatrzyłam też kilka pierwiosnków. Posadziłam je dwa lata temu, dotąd bez efektu. Myślałam, że zostały zagłuszone przez agresywne barwinki ale jak widać - żyją!
Pąki na pigwowcach rosną i nabierają kolorów. Jak dotąd nie zaszkodziły im nocne przymrozki.
Zdrowo wyglądają też pąki różaneczników.
Tulipany podrosły ale nie zauważyłam jeszcze pąków kwiatowych.
Rabata z tulipanami wygląda nieładnie bo nie zebrałam jeszcze ściółki z piwonii. Piwonie wychodzą już z ziemi i szkoda by było, żeby przemarzły. Za piwoniami widać też szpaler irysów.
Spore pąki ma hortensja pnąca.
Na forsycjowych krzewach pomaleńku pojawia się kolor żółty.
Leszczyna Contorta najpiękniej wygląda właśnie wiosną gdy na pokręconych gałązkach zwisają długie kotki.
Kępki orlików są coraz większe.
Z ziemi wychodzą też zimowity.
Jagody kamczackie mają już mnóstwo pączków kwiatowych.
I tu właściwie skończył się mój spacer. Pociemniało i zaczęło padać a ręce miałam już tak zmarznięte, że trudno było mi aparat utrzymać :) Zmykając do domu pstryknęłam jeszcze kilka fotek.



Podobne cieplej ma być dopiero w piątek. Wielka szkoda, ale cóż można poradzić?
Pozdrawiam Was cieplutko :)

19 komentarzy:

  1. Też myślałam, że po sobocie będzie już coraz cieplej, a dzisiaj niespodzianka - deszcz grad i zimno, ale może już niedługo. Na razie cieszy to co mimo takiej pogody "wychodzi" z ziemi :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy Bożenko ale żal, że nie można się nacieszyć z bliska :) Pogoda z dnia na dzień coraz gorsza, dziś z domu strach wyjść. Oby nie trwało to zbyt długo. Cieplutko pozdrawiam!

      Usuń
  2. U Ciebie też wiosna się coraz bardziej ujawnia :)) U mnie dziś również pogoda była bardzo dynamiczna-słońce, chmury, deszcz, śnieg i nawet burza. Skoro w piątek ma być cieplej, to byle do piątku! Uściski ślę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tak będzie i może tym razem trochę dłużej :)
      Byle do piątku Lusi! Serdeczności.

      Usuń
  3. Wierzę że zmarzlas, bo my tez zmarzlismy dzisiaj jak diabli, palce u nóg mi nawet znarzly. Taki piękny weekend był ale synoptycy sie jednak nie pomylili. U nas padalo od rana, wyszlismy gdy przestalo padac, zdazylam przeswietlic borowki i szybki obchod zrobic... Az sie buzia smieje jak tak życie dookola zaczyna nabierac barw. Ciesze sie ze pokazalas pigwowce, właśnie dokladnie u mojego pączków przybywa, wspaniale, mam nadzieje ze zakwitnie i choc ciut wyda owoców... i takie maleńkie kwiatuszki kwitną a jak cieszą... Co krok to ciekawostka :-) oby do weekendu, i pewno jeszcze kolorow przybedzie:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam kwitnące pigwowce, ich kwiaty mają niewiarygodne kolory :) O owocach już nie wspomnę bo to prawdziwa bomba witaminowa. Najgorsze jest to, że kwitną tak wcześnie. Miejmy nadzieję, że pąki nie zmarzną.
      Pozdrawiam Cię Agatko bardzo ciepło!

      Usuń
  4. Jak się ociepli, rośliny będą szaleć na całego, mimo chłodu, takie spacery i tak cieszą. Trochę kolorów jest, a to dopiero początek. Już teraz czekam na kwitnienie pigwowców i forsycji. W mojej okolicy forsycje już obsypane słonecznymi kwiatami. Leszczyna rewelacyjna, bardzo ją lubię, zwłaszcza w okresie zimy i wczesną wiosną. Podsumowując przyjemny spacer, zdecydowanie zachęcający do kolejnych obserwacji wybudzających się ze snu zimowego roślin :) Udanej wiosny :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę Ci Grzesiu zazdroszczę, mam nadzieję że i u nas w końcu coś się ruszy :) Rośliny są wyraźnie niecierpliwe i trochę się martwię, że te piękne pączusie pomarzną. A może już będzie ciepło?
      Udanej wiosny!

      Usuń
  5. Mimo ochłodzenia jest się czym cieszyć. Wiosna szybko zawitała w tym roku. U mnie kwitną już pierwsze tulipany, ułudka i dereń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest czym ale nie ma kiedy :))) Może wiosna w końcu pokaże nam swoją cieplejszą stronę.
      Dziękuję Ci za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  6. Ewuniu u nas też pogoda kapryśna, weekend niby słonko świeciło jednak wiatr zimny wiał i mamy efekt "smarkatych lat"
    U mnie aż tak wiosny na działce nie widać, kwitną również krokusy fioletowe takie malutkie, lichutkie ale już buzia się uśmiecha jak je widzę. Forsycję przesadzałam w niedzielę na nowe miejsce -jeszcze u mnie nie kwitnie i mam nadzieję że pomimo późnego przesadzania nic jej w tym nie przeszkodzi. Hortensja pnąca wygląda u mnie podobnie ale pigwowce dalej śpią. Roślinki chcą się już podudzić do życia ale jednak ta aura coś im nie sprzyja. Boję się trochę że jak nagle zrobi się ciepło to wszystko tak szybko się ruszy i padnie że nawet się tym nie nacieszymy. Ale najważniejsze aby przymrozków nie było. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się Agniesiu, w końcu zrobi się ciepło i roślinki ruszą. Przy takiej pogodzie to nawet lepiej, że jeszcze czekają. Mam nadzieję, że kolejny weekend będzie prawdziwie wiosenny.
      Mocno Cię ściskam :)

      Usuń
  7. Wiosna u Ciebie zagościła na dobre, tylko nie dogadała się z pogodą. Widzę, że u Ciebie też szaro, pochmurno i brakuje słoneczka.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze, że zrobiło się zimno a dziś dodatkowo bardzo mocno wieje. Oby przywiało ciepłe a nie zimowe fronty :)
      Serdeczności Lusiu!

      Usuń
  8. Piękna wiosna u Ciebie Ewuniu.:) U nas zamiast w ogródku to "odwiedziny" w przychodniach. Rano zapowiadał się słoneczny dzień, później wichura i deszcz. Nie rozpieszcza nas wiosna. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi Madziu, czasem i tak musi być.
      Cieplutko Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. W sumie ja całkiem od niedawna również jestem szczęśliwcem jeśli chodzi o posiadanie ogrodu. Już miałem okazję przeżyć pewną suszę i moja gleba trochę ucierpiała. Teraz wiem, jak należy odpowiednio chronić glebę https://www.dostudni.pl/ochrona-gleby-w-czasie-suszy,b37.html gdyż jest to niezwykle ważny aspekt.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogólnie zazwyczaj same ogrody są piękne i ja jestem zdania, że fajnie jest je mieć. Tym bardziej, że w sklepie https://modino.pl/ogrodowe-gry-i-zabawy można bez problemu kupić dobre zabawki i gry do ogrodu.

    OdpowiedzUsuń