Szukaj na tym blogu
wtorek, 22 grudnia 2020
Hej kolęda, kolęda!
sobota, 14 listopada 2020
Resztki jesieni
Witam serdecznie:)
To już chyba ostatni tak kolorowy post w tym roku. Izolacja źle wpływa na samopoczucie więc spaceruję sobie po ogrodzie. Zbieram wolno opadające liście i naprawiam to, co rozgrzebują ptaki. Większym problemem są jednak buszujące koty. Nie tylko rozrzucają korę i wyrywają agrowłókninę na rabatach ale zostawiają po sobie bardzo nieprzyjemne ślady:) Nie wiem dlaczego upodobały sobie właśnie nasz ogród? Jesień w tym roku jest wyjątkowo piękna. Powtarzam się ale to prawda. Nie pamiętam nawet kiedy ostatnio obserwowałam tak niezwykłe, jesienne kolory. Fakt, gdy pracowałam nie miałam na to czasu - wyjeżdżałam do pracy w ciemnościach i w ciemnościach wracałam. Teraz mam czas - to jedna z zalet bycia emerytką:)
Jaka jest tajemnica tegorocznej, kolorowej jesieni? To proste, mamy już połowę listopada a wciąż nie było nocnych przymrozków. Rośliny spokojnie przechodzą swój roczny cykl - przebarwiają się powoli, powoli zrzucają liście i przygotowują się do snu zimowego. A ja mam szczęście to wszystko oglądać:)
Ranki są mgliste a gdy mgła opadnie ogród wygląda świeżo, jak po deszczu. Najlepszy widok mam z okna sypialni, na piętrze.
Z tej perspektywy widzę większą część ogrodu. Za sprawą roślin zimozielonych zieleni nigdy nie brakuje a na jej tle każda kolorowa plama wygląda wspaniale.sobota, 24 października 2020
Ogrodowe rozmyślania
Witam serdecznie!
Jesień sprzyja rozmyślaniom. Częściej dopada nas melancholia i refleksje na temat przemijania. Za nami wiele trudnych miesięcy w pandemii, przed nami .... pewnie jeszcze więcej. Na swoje smutki dotąd miałam ogród, praca wśród roślin daje ukojenie. A co dalej? Podczas deszczowych dni zdałam sobie sprawę, że wkrótce zostanę pozbawiona i tej odrobiny normalności. Izolacja będzie jeszcze trudniejsza.
Październik sprawił nam piękną niespodziankę. Po wielu deszczowych dniach wyszło w końcu słoneczko i zrobiło się ciepło. Wspaniale było wyjść w końcu z domu i choć na chwilę nacieszyć oczy jesienią w ogrodzie. Mam wrażenie, że wszystko wygląda jakoś inaczej:) Słońce wisi nisko na niebie co sprawia, że rośliny ścielą długie cienie. Ogrodowe zakątki dzielą się na rozświetlone promieniami i zupełnie ciemne. Pomiędzy gałązkami poruszanymi wiatrem migotają światełka słonecznych promieni. Szumią trawy. Jest po prostu magicznie. Próbowałam uwiecznić te chwile na zdjęciach żeby zachować je na dłużej. Dziś bez zbędnych słów, po prostu pospacerujmy:)
Przed nami piękna niedziela i jeśli wierzyć prognozom ciepły tydzień. Cieszmy się kochani każdym kolejnym dniem bo pewnie niewiele ich już zostało.