Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

sobota, 31 maja 2014

Magia kolorów

Witam wszystkich bardzo ciepło.
Dzisiejszy dzień był miłym zaskoczeniem. Sądząc po prognozach miało być chłodno i deszczowo. Tymczasem obudziło mnie słoneczko które dzielnie walczyło z chmurami do samego wieczora. Było też ciepło chociaż wietrznie. Spędziłam więc dzień w ogrodzie. Po ostatnich deszczowych dniach znowu przybyło pracy. Trawa porosła, pojawiło się mnóstwo chwastów a rośliny bujają jak na drożdżach. Czeka mnie mnóstwo cięcia. Dzisiaj udało mi się skończyć przycinanie floksików na ślimaku i zacząć przycinanie obwódek z trzmieliny. Po deszczu większych szkód nie ma, trochę smółek położyło się na ścieżkach ale zachęcone ciepłymi promieniami słoneczka zaczęły się dzielnie podnosić.
W ogrodzie panuje jakieś szaleństwo kolorów, są tu już chyba wszystkie możliwe barwy. Z wielką radością odkrywałam na rabatach kolejne kwitnące rośliny.
Pokazały się wreszcie pierwsze powojniki:
Otwierają się masowo pąki piwonii - zapach jest przepiękny!
Wciąż kwitną gigantyczne maki
i futurystyczne czosnki
Do kwitnącego towarzystwa dołączyły też irysy. Uwielbiam podglądać ich niesamowite kwiaty, kojarzą mi się ze storczykami.
A przy altance pojawiła się pierwsza różyczka!
Na koniec jeszcze kilka kolorowych ujęć z ogrodu:
Życzę wszystkim kolorowych snów!


wtorek, 27 maja 2014

Po prostu firletki

Witajcie kochani!
Firletka smółka to niewielka roślinka. Rośnie w kępkach i świetnie nadaje się na obwódki. Nie wymaga specjalnej troski i świetnie sobie radzi nawet podczas suszy. Dlatego u nas w ogrodzie jest jej sporo - obsadziłam firletkami kilka dużych rabat. Gdy jednak zakwita te wąskie, zielone obwódki zamieniają się w prawdziwe różowe rzeki. Właśnie ten moment nadszedł. Dziś po pracy pobiegłam zrobić zdjęcia, tak między jedną a drugą burzą.
Czyż to nie cudowna roślinka? Jedynym mankamentem jest fakt, że po przekwitnięciu muszę wziąć nożyce i wyciąć te wszystkie kwiatostany. Zajmuje mi to zazwyczaj kilka dni. Ale dla takich widoków warto!
A żeby nie było tak różowo to teraz coś żółtego - liliowce w pełni rozkwitu:
Na pożegnanie mam dla Was pierwszą poziomeczkę.
Cieplutko pozdrawiam.