czwartek, 21 marca 2013
Piękna nieznajoma
Rośnie w moim ogrodzie pewna piękna, nieznajoma roślina.
Już w maju pojawiają się spore kępy zielonych, podłużnych liści a w pierwszej połowie czerwca zakwitają dość duże fioletowe kwiatostany. Z daleka wyglądają jak niezwykłe peruki.
Nie pamiętam skąd się wzięła, po prostu jest tu od początku. Kwitnie niezawodnie co roku.
Nie udało mi się jej dotąd zidentyfikować. Jeżeli ktoś zna tą piękną panią, będę wdzięczna za garstkę informacji. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ewo, nieznajoma jest bardzo piękna.
OdpowiedzUsuńJej kolor i oryginale kwiaty zachwycają.
Przypuszczam, że dziewczyny rozszyfrują nieznajomą.
Serdecznie pozdrawiam:)
Mam nadzieję Lusiu, że ktoś zna tą roślinę i podpowie. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńWitaj Ewo:)
OdpowiedzUsuńWedług mnie jest to szafirek (Muskari) Plumosum:)
Pozdrawiam
Tak!!!! Sprawdziłam i wszystko się zgadza. Bustani - jesteś wielka. Moja pierwsza myśl była żeby szukać wśród szafirków - ale wtedy nie trafiłam jakoś na ślad. Bardzo się cieszę i dziękuję.
UsuńJest śliczny, ale też go nie znam :(. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Bustani już wiem - to szafirek Plumosum. Dziękuję Gigo za odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńJa stawiałam na czosnek:) a to szafirek.
OdpowiedzUsuńPiekny. Ciekawe czy jest gdzieś do kupienia. Muszę poszperać.
Na pewno można go kupić. Jak się zna nazwę to łatwo poszukać. Wcześniej mi się nie udało. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńKochana jest to szafirem miękkolistny,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak Mariolko, masz rację. Znowu nauczyłam się czegoś nowego. Dobrze mieć przyjaciół. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTak... szafirek...
OdpowiedzUsuńKolor i kwiat ma piękny, ale mnie denerwuje to, że kładzie się na ziemi ze względu na jego "wiechę", a najbardziej po deszczu... ale warto go mieć.
Te wiechy są dość ciężkie. U mnie rośnie w korze więc przynajmniej nie jest ubabrany w ziemi. Kwitnie niezbyt długo, potem przycinam. Ale kolor rzeczywiście jest niezwykły.
UsuńJa sądzę że nie jest to szafirek. One kwitną w kłoskach mniej lub więcej zwartych.To jest ZERWA phyteuma orbiculare lub Scheuchzera. Za mało informacji o całej kępie, ale wydaje mi się że to jest to.Zasypuje mnie całkiem, to przez Józia . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo nie wiem. Porównywałam w różnych źródłach i wydaje mi się, że to jednak szafirek miękkolistny. Zerwa ma dłuższe łodygi kwiatowe i mniej strzępiate kwiatostany. No i ten kolor. Jest tyle róznych odmian danego gatunku, że można sie pogubić. Stasiu, zrób coś z tym Józiem bo się nie doczekamy na wiosnę. Buziaki.
UsuńNIestety piękną nie znajomą nie potrafię Ci zidentyfikować, jedno co jest pewne jest na prawdę piękna :)
OdpowiedzUsuńJak widać z komentarzy zdania są podzielone. Co nie zmienia faktu, że roślina jest urocza. Dziękuję ślicznie za odwiedziny.
UsuńZdania podzielone, ale na 100 % to szafirek... :)
UsuńTaką stanowczość lubię Gabrysiu. Zrobiłam już etykietę z szafirkami. Muszę wyszukać więcej nieznajomych roślin, na pewno mi pomożecie rozpoznać. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńZ przyjemnością Ci pomogę... :)
Usuń