Mamy prawie połowę grudnia a zimy jak nie było tak nie ma. Śniegu w tym roku jeszcze nie widziałam i wszystko wskazuje na to, że i Święta białe nie będą. W zasadzie za zimą nie tęsknię.
Dzisiejszy dzień wstał jasny i przejrzysty. Słoneczko pięknie świeciło a na termometrze w południe było 10 stopni. Miałam ochotę pozawijać w końcu róże i różaneczniki ale zrezygnowałam, jest zbyt ciepło. Widok ogrodu trochę mnie zdziwił - zieleń nabrała soczystej barwy i jakby znów przybyło kolorów. Jeszcze tydzień temu było szaro i smutno. To pewnie zasługa słońca i wysokiej jak na grudzień temperatury. Zrobiłam kilka zdjęć z okna sypialni - tak na szybko, bo przecież to przedostatnia sobota przed Świętami czyli najwyższy czas na generalne porządki.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Wam miłej niedzieli.
Beautiful! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jesienny ogród. Prawda, że do zimy mu nie spieszno, sądząc po wyglądzie roślin.
OdpowiedzUsuńMasz Ewuniu wiele pracy z utrzymaniem ogrodu w takiej okazałości, a my dodatkowo, możemy podziwiać go poprzez Twoje fotki.
Słonecznej niedzieli, udanego wypoczynku po pracowitej sobocie .
Buziaczki.
Dziękuję Danusiu. Ogród wygląda jakby się przebudził po zimie, nie wiem czy to dobrze ale ufam, że natura sama potrafi się przystosować do każdej pogody.
UsuńTobie również życzę miłej niedzieli.
Witaj Ewuniu ! Masz przepiękny ogród i cudne widoki z okna ! Mogłabyś sprzedawać bilety wstępu do swojego ogrodu i jestem pewna że znalazłoby się wielu chętnych ! Ja jestem pierwszą chętną do pobłądzenia po tych wspaniałych alejkach !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Elu. Z radością witam zawsze gości więc jak będziesz w okolicy to zapraszam (oczywiście bez biletu!).
UsuńPrzesyłam uściski.
Pieknie ewo w Twoim ogrodzie nawet o tej porze roku. To właśnie sztuka, by ogród był zawsze piękny. Ty osiągnęłaś mistrzostwo. Teraz życze owocnego generalnego porządkowania. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Haniu! Tobie też życzę udanych przedświątecznych przygotowań.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Co za widok, zupełnie jakby to była wiosna.Twój cały ogród Ewuniu, to perfekcyjne dzieło. Ile zieleni i kolorów pomimo grudnia.Zawsze tu zaglądam z radością. Serdecznie pozdrawiam i uściski posyłam :))
OdpowiedzUsuńMiło mi Moniczko! Wczoraj był tak piękny dzień, że rzeczywiście poczułam się jak pierwszego dnia wiosny. Dziś niestety jest ponuro i chyba będzie padać.
UsuńPrzesyłam uściski!
Ewuniu, ja wprost nie dowierzam, że w grudniu tak może wygląda ogród?! Piękny, zielony... Ty chyba masz tam jakiś mikroklimat sprzyjający Twoim krzewom? Wprost nie do wiary... A ja myślałam, że są to fotki robione latem? Ja zimy też nie chcę... Ale myślę, że Twój ogród też pięknie wyglądałby pod ,,puchową pierzynką";) Ale lepiej nie.... Pozdrawiam Cię cieplutko, bo jakoś tak się złożyło, że dawno do Ciebie nie zaglądałam...Ale obiecuję poprawę;) Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Małgosiu, miło mi że wpadłaś - teraz wszystkie mamy mało czasu.
UsuńW ogrodzie jest mnóstwo roślin zimozielonych i stąd takie wrażenie. Zimę widać tylko po gołych gałęziach roślin liściastych. Mam nadzieję, że i puchowa pierzynka będzie zanim przyjdą większe mrozy. Gorąco pozdrawiam.
Faktycznie w Twoim ogrodzie jest zielone. Z pewnością nie jest normalny grudniowy widok. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku grudzień był identyczny. Pamiętam jak w sylwestra robiłam zdjęcia - chodziłam po ogrodzie w samym swetrze. Może tak już zostanie?
UsuńMiłej niedzieli Grażynko.
Dziękuję Ewuniu:) Pospacerowałam po Twoim cudnym ogrodzie, oczywiście z gorącą kawusią... podziwiałam, słuchałam, wdychałam... ech, mogłabym tak rozpoczynać każdy dzień;)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli:)
Miło mi Aniu, ja też za tym tęsknię. Taka kawa na tarasie o poranku to coś wspaniałego. Jeszcze trochę - po Świętach będzie już z górki. Buziaczki!
UsuńPrzepiękny ogród, kto by pomyślał, że to grudzień :) Cudowne widoki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko, miłej niedzieli!
UsuńJuż kiedyś pisałam, że Twój ogród przypomina ten Rajski :-) I dalej będę to powtarzać :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu, to bardzo miłe. Ja również pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńOj działeczka prezentuję się wspaniale nawet o tej porze roku. Coś pięknego tylko pozazdrościć :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krzysiu i serdecznie pozdrawiam.
UsuńOoo! a ja najpierw (przed przeczytaniem tekstu) myślałam gdzie to piękne miejsce jest? A tu u Ciebie za oknem :) Piękne, jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Przesyłam serdeczności.
UsuńŚlicznie i zielono. Jestem pod wrażeniem "ślimaka". Pięknie się wkomponowuje w Twój ogród Ewuniu. Miałaś wspaniały pomysł :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Andrzejku i życzę Ci miłego, przedświątecznego tygodnia.
UsuńEwuniu, widzę, że masz piękną wiosnę tej zimy w swoim ogrodzie :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Beatko, nawet powietrze pachnie wiosną. Mam nadzieję, że nie zacznie się wegetacja. Dziękuję Ci za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam.
UsuńPięknie i kolorowo.Nie ma prawdopodobnie być zimy mocnej.Pozdrawiam serdecznie.Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńJa też tak słyszałam Agatko. Może to klimat nam się zmienia?
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Faktycznie trawniki zieleniutkie jak na wiosnę, a wokół odmiany zólci i zieleni, u nas tez nie ma śniegu:(
OdpowiedzUsuńTrochę się martwię Beatko, zauważyłam na bukszpanach młode listki. Jak przyjdzie mróz to poniszczy wszystkie przyrosty. Dziś było nadal ciepło, zbyt ciepło jak na grudzień.
UsuńPrzesyłam serdeczności.
Bardzo przyjemnie :) Jesienny ogród, z mnóstwem zielonych, zimozielonych akcentów. Takie ogrody zachwycają cały rok. Piękny masz widok z domu :):):) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Grzesiu. Lubię patrzeć na ogród z góry. Zimą siadam sobie przy oknie i robię plany na kolejny sezon.
UsuńPrzesyłam serdeczne pozdrowienia.
Śliczny ogród i niech mu się nie śpieszy do zimy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Zosiu. Mnie też się nie spieszy do zimy ale im prędzej się zacznie tym szybciej przyjdzie wiosna.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Ewo, Twój ogród jest cały czas kolorowy! Wygląd jego przypomina wersalski ogród, chyba dobre porównanie:)
OdpowiedzUsuńU nas też ciepło, ale śnieg już był, malutki co prawda ale był:) Za zimą nie tęsknię i jest mi dobrze, gorzej z roślinami. Drzewa chyba zaczną puszczać soki i co dalej? Niedobrze:)
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę.
Niedobrze Aniu, rośliny reagują jak wczesną wiosną. W końcu jednak przyjdą mrozy i poniszczą wiele pąków. Nie da się ukryć, że klimat nam się zmienia.
UsuńPrzesyłam buziaki.
e tam! zimy nie będzie
OdpowiedzUsuńsłyszałam, ze forsycja zabrała sie za kwitnięcie!
ja ciągle powtarzam, ze chętnie będę hodować banany! :-D
Mnie też by się to podobało ale jakoś nie wierzę w taką zmianę. A zima przyjdzie w styczniu, jak w ubiegłym roku.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
pewnie wszyscy ci mówią, jaki to pracochłonny ogród... bez trawnika o łatwym do koszenia kształcie i stożkach tuj, co mogą stać bez cięcia. Uroczy jest, myślę, że najwięcej pracy wymaga utrzymanie ścieżek żwirowych, prawda?
OdpowiedzUsuńOgród jest pracochłonny, to prawda. Ale to nie ze ścieżkami jest najwięcej pracy. Żwir rozsypany jest na wodoprzepuszczalnej macie więc chwasty zbytnio nie rosną. Więcej pracy kosztuje np. przycinanie trzmielinowych i bukszpanowych obwódek, robię to przynajmniej raz na miesiąc. Lubię pracę w ogrodzie.
UsuńDziękuję Ci za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Ewa,
OdpowiedzUsuńdieser Garten ist ein Traum!!! Er ist immer wunderschön und ein großes Paradies! Traumhaft und die Fotos sind toll!
Ein wundervolles Weihnachtsfest und alles Liebe
Elisabeth
Serdecznie dziękuję Elisabeth, jest mi bardzo miło. Tobie również życzę cudownych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń