Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

sobota, 7 marca 2015

Wiosna w skali makro

Witam wszystkich ciepło i wiosennie.
Dostałam dziś pierwszy bukiet na Dzień kobiet. Bukiet krokusów! Zobaczyłam je już wczesnym rankiem z okna - żółciutka kępka tuż przy altance była widoczna z daleka. A wczoraj jeszcze pąki były zamknięte. Jaka to radość po długiej zimie zobaczyć pierwsze kwiaty. Jestem pewna, że zima jeszcze nie odeszła na dobre ale takie dni jak dzisiejszy to niezwykły podarunek.
Gdy tylko słoneczko zaczęło przygrzewać wyruszyłam w ogród poszukać śladów wiosny. Z daleka nie widać jeszcze intensywnych zmian, zieleń iglaków miesza się z szarością bezlistnych gałęzi a w niektórych zakamarkach roztapiają się ostatnie kupki śniegu. Ale z bliska, w makro przybliżeniu wygląda to zupełnie inaczej. Po prostu - zaczęło się!
Najpierw pobiegłam uwiecznić pierwsze krokusy.
Czyż nie są piękne?
Potem sprawdziłam dokładnie wszystkie miejsca w których powinny się pojawić tulipany. Wynik pozytywny - pojawiły się!
Niecierpliwe okazały się też orliki. Lubię podglądać jak wychodzą z ziemi, wyglądają trochę jak młode paprotki tylko kolor mają bardziej czerwony.
Zaskoczeniem dla mnie były maki, które wypuściły już pierwsze zielone listki.
Sporo dorodnych pąków ma piwonia drzewiasta.
Wspaniale rokują także azalie i rododendrony.
Ale najwięcej dzieje się chyba na skalniaku. Zasypany jak co roku po zimie liśćmi forsycji nie prezentuje się jeszcze zbyt dobrze. Ale wśród tych uschniętych liści dzieją się prawdziwe cuda.
Chciałoby się zawołać: witaj wiosno!!! Tylko czy aby na pewno?
Czas najwyższy pomyśleć o trawnikach. Jeżeli poszukujecie profesjonalnych produktów polecam Grassland Farms.
Życzę wszystkim cudownej, słonecznej niedzieli.

45 komentarzy:

  1. Witaj wiosno i inaczej być nie może. Zima ma już zakaz wstępu. Piękne krokusy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mi się podoba Grażynko! Dziękuję za odwiedziny i przesyłam serdeczności.

      Usuń
  2. O matko, a na Mazurach poza ciemiernikiem i przebiśniegami, cisza. No jakieś tulipany, krokusy i żonkile powolutku ruszają, ale to nic, w porównaniu z Twoimi roślinami :(
    Pozdrawiam serdecznie I Ciebie, i Twoją wiosnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To słońce czyni takie cuda Jolu. Z dnia na dzień pojawiają się nowe, zielone dzióbki. Oby tylko mróz nie zniszczył tych delikatnych roślinek, jest jeszcze bardzo wcześnie.
      Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo słońca w tym pięknym dniu.

      Usuń
  3. Jak wszystko będzie po naszej myśli, to czeka nas udany sezon :) Krokusy zachwycają, a to dopiero przedwiośnie. Wiosno zasiedź się u nas na dobre :):):)

    Słonecznie pozdrawiam :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym chciała Grzesiu, jestem już zmęczona zimą. Znacznie bardziej wolę być zmęczona pracą w ogrodzie. Słonecznej niedzieli!

      Usuń
  4. Krokusy masz zachwycające. Tej zieleni i pierwszych kolorów po zimie tuż za progiem najbardziej zazdroszczę właścicielom ogrodów. Czekam na kolejne postępy wiosny w Twoim ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będę relacjonować na bieżąco. Teraz przede mną mnóstwo sprzątania. Muszę w miarę szybko uporządkować rabaty bo potem można uszkodzić maleńkie zawiązki i młode listki. Oby tylko pogoda dopisała.
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. O tak, głośne i radosne: hura!!!
      Przesyłam uściski.

      Usuń
  6. Pierwsze wiosenne kwiaty zawsze cieszą :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Martusiu. Ja również cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  7. Skalniak rzeczywiście zyje "pelna piersią".
    Orliki, piwonie i tulipany także i u mnie pokazuja pierwsze listki.
    A przy okazji Swieta Kobiet - wszystkiego najlepszego:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Agusiu i przesyłam pozdrowienia.

      Usuń
  8. To juz cala wiosna! zaraz polecialam do mego miniogrodka warszawskiego sprawdzic, ale nie jest tak wiosennie jak u Ciebie...cos wychodzi z ziemi ale nie wiem co...musze jeszcze poczekac...pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko w skali makro ale z dnia na dzień zmiany widać gołym okiem. Dziś zaczęły pękać pączki na pigwowcu. Jak znam życie to znowu zmarzną, tak jak w zeszłym roku.
      Pozdrawiam Cię Grażynko bardzo ciepło.

      Usuń
  9. Mimo wszystko zawołam: Witaj wiosno! Wszak już marzec, machina ruszyła :))))))))))))))))))
    Pozdrawiam Ewuniu cieplutko i słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruszyła Ewuniu! Dziś spacerowałam po ogrodzie bez kurtki, było pięknie. I niech tak zostanie. Buziaczki!

      Usuń
  10. Może jeszcze nie wiosna, ale przedwiośnie zawitało u Ciebie na dobre :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki mały przedsmak tego co wkrótce nadejdzie. Ważne że się zaczęło.
      Miłego tygodnia Bożenko.

      Usuń
  11. Dziś wyjątkowo wiosennie na dworze, a przyroda gotowa do startu. Ja już nawet targi ogrodnicze zaliczyłam, na razie tylko jako obserwator, ale planowanie czas zacząć:) Piękny bukiecik dostałaś na Dzień Kobiet. Pozdrawiam cieplutko i słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie czas! U mnie na parapetach już coraz gęściej, zaczęłam pomału wysiewać warzywka i kwiaty. Dobrze że zima nam się kończy.
      Przesyłam uściski.

      Usuń
  12. Piękna wiosna! U mnie krokusy dopiero przygotowują się do wiosennego startu.
    Pozdrawiam Ewuś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli pogoda się utrzyma to będą lada moment. Te żółte zawsze kwitną najwcześniej, reszta jeszcze czeka.
      Pozdrawiam Cię Aniu bardzo ciepło.

      Usuń
  13. Pięknie i wiosennie Ewuniu! Zima już nie wróci! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam Cię za słowo Andrzejku! Miłego tygodnia.

      Usuń
  14. Ogród się spisał, takie piękne prezenty przygotował dla Ciebie :) Wszystkiego najlepszego Ewo, coraz więcej słońca w ogrodzie,
    Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Tobie również życzę miłego tygodnia.

      Usuń
  15. Jak u Ciebie już wiosennie Ewuniu, zazdroszczę :)) U nas jeszcze mało oznak. Serdeczności posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze symptomy wiosny już są ale nocki jeszcze potrafią przymrozić. Zobaczymy jak długo pogoda będzie nas tak rozpieszczać. Pozdrawiam Cię Moniczko bardzo ciepło.

      Usuń
  16. Jak bardzo cieszą te pierwsze ruchy w przyrodzie! A krokusy zawsze niezmiennie zachwycają swoimi wesołymi kolorami. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Aniu. W tym roku szybciutko się zaczęło. Przesyłam uściski.

      Usuń
  17. a to sie pospieszyły żółciutkie kurczaki ;-)
    chyba specjalnie dla ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że to mąż zamówił specjalnie na dzień kobiet!
      Buziaki!

      Usuń
    2. no patrz! a moj nie zamówił ;-D

      Usuń
  18. Bukiet krokusów urzekający, w ogóle wiele wspaniałych i radosnych oznak wiosny u Ciebie u nas jeszcze nie ma specjalnych okazów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też jeszcze bez szaleństwa, ale jak się dobrze poszuka to można coś znaleźć. Przykro bo zapowiadają ochłodzenie.
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  19. Jak tutaj pięknie w pełni wiosennie! :-))
    WIOSNO przybądź! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak wołam codziennie. Może w końcu pani wiosna się zdecyduje?
      Przesyłam uściski.

      Usuń
  20. Oj Ewuniu! U Ciebie to prawdziwa już wiosna, okazuje się, że u mnie to tylko namiastka:) Ale tez się cieszę!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko tak wygląda Aniu ale rzeczywiście z dnia na dzień dużo się zmienia. Tylko nocki ciągle mroźne. Dziś było minus osiem.
      Przesyłam buziaki.

      Usuń
  21. Really striking color of flower! Beautiful!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Endah. W końcu i u nas coś zaczyna kwitnąć! Przesyłam pozdrowienia.

      Usuń
  22. Ewusiu, Twoje żółte krokusy są prześliczne. Piękne bukiety.
    Kolejna, łaskawa zima. Nasze rośliny nie ucierpiały.
    Wiosenne się zrobiło.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, że zima nie była zbyt sroga. Jak co roku najbardziej obawiam się majowych przymrozków, one niszczą najwięcej roślin. A może w tym roku będzie inaczej?
      Dziękuję Ci Lusiu za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam.

      Usuń