Roślina stara jak świat, często rosnąca dziko i wydawałoby się, że bardzo popularna a jednak wiele razy słyszałam pytanie "co to za kwiatki?" Mowa oczywiście o wiesiołku. Podobno w Polsce występuje około 30 gatunków wiesiołka o kwiatach najczęściej żółtych, rzadziej białych, purpurowych lub różowych. Jak dotąd mam u siebie tylko dwa gatunki o żółtych kwiatach.
Pierwszy z nich to wiesiołek missuryjski.
Jest to odmiana płożąca. Pokładające się pędy o czerwonawym zabarwieniu osiągają nawet do 60 cm długości. Z kącików długich i lancetowatych liści wyrastają na długich szypułkach nieproporcjonalnie duże cytrynowo-żółte kwiaty. Kwiaty otwierają się późnym popołudniem (zapylane są przez nocne motyle) i więdną już około 10 rano. Roślina wytwarza mnóstwo kwiatów jednocześnie i przez cały okres kwitnienia (od czerwca do września) jest piękną dekoracją na rabacie.
Drugą odmianą jest wiesiołek czworokątny - bylina o wzniosłym pokroju osiągająca wysokość 30-50 cm.
Ta odmiana ma liście gładkie, zebrane w rozety i przebarwiające się jesienią na czerwono. Kwiaty dość duże, złoto-żółte, tworzące gęste i wierzchołkowate kwiatostany. Lubi słońce, kwitnie od czerwca do sierpnia.
Ostatnio zupełnie przypadkiem przeczytałam o tym jaką cudowną moc ma ta roślina. Podobno dawniej roztarte liście wiesiołka przykładano do ran co znacznie przyspieszało gojenie. Natomiast otrzymany z nasion wiesiołka olej jest cudownym panaceum na wiele dolegliwości.
wiesiołek, tak to roślina stara jak świat, u Ciebie pięknie się prezentuje na rabatce:) Ja mam takiego dzikiego, który sam się rozsiewa:)Lubię takie rośliny co same pracują na ładny widok ogrodu:)))pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńU mnie też wędruje, chociaż tylko ten wysoki. Ale to mi nie przeszkadza. Buziaczki.
UsuńKiedyś miałam go w ogrodzie, teraz nie, kto wie, może jeszcze do niego wrócę bo ma piękny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Tak, ten jaskrawy kolor bardzo rozjaśnia rabaty, szczególnie w pochmurne dni i kwitnie dość długo. Dziękuję za odwiedziny.
UsuńŚliczne kwiatki, szkoda, że u mnie jest tak mało słońca w ogrodzie :) Pewnie kiepsko by kwitł. ale u Ciebie wygląda przepięknie!!! Pozdrawiam serdecznie. Andrzej.
OdpowiedzUsuńKażdy ogród jest inny. Ja np. uwielbiam begonie a one nie lubią pełnego słońca i mogę je trzymać tylko przed domem od północnej strony. Może Ty spróbujesz? Pozdrawiam Andrzejku.
UsuńWiesiołki pięknie wyglądają na Twojej rabacie.
OdpowiedzUsuńLubię je, wprowadzają dużo słońca i radości w ogrodzie.
Pozdrawiam
Tak droga Łucjo, ten kolor żółty jest bardzo radosny. Dziękuję ślicznie za odwiedziny.
UsuńUwielbiam takie słoneczne kwiaty. Ja mam jednego, który się wysiał od sąsiadki ogrodowej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiesiołki szybko się rozrastają to pewnie niedługo będzie cała kępka. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTrzeba się rozejrzeć-też lubię takie słoneczka.One wieczorem wygladają jakby oddawały światło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niestety nie słonecznie:)
To prawda, szczególnie wiesiołek missuryjski wygląda wieczorem jakby fluoryzował. Ja też pozdrawiam niesłonecznie, dziś u nas bardzo ponuro.
UsuńNo to trafiłaś w mój gust. Uwielbiam wiesiołki są takie delikatne zwiewne i mają piękny kolor. Bardzo je lubię podziwiać w czasie kwitnienia. Super roślinka!
OdpowiedzUsuńCieszę się Krzysiu, że trafiłam w Twój gust. To naprawdę urocza roślinka. A wieczorem gdy otwiera swoje kwiaty to trudno oczy oderwać. Dziękuję za odwiedziny.
UsuńDzikie wiesiołki otwierają swoje kwiaty pod wieczór i robią to w niezwykły sposób. Kiedy kwiat jest jeszcze zamknięty w pąku, wystarczy go lekko dotknąć a wtedy otwiera się błyskawicznie, dosłownie w 1-2 sekundy! A kiedy zerwie się taki kwiat i zasuszy miedzy kartkami papieru płatki są tak cienkie, że przezroczyste. Wiesiołki kryją wiele zagadek, warto się im uważnie przyglądać :) Serdeczne pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Łukaszu. Wiem, że otwierają się wieczorem ale nigdy nie próbowałam dotykać pąków. To bardzo ciekawe. Nigdy też nie suszyłam kwiatów wiesiołka. W tym sezonie na pewno spróbuję. Pozdrawiam.
Usuń