Serdecznie witam wszystkich odwiedzających mój ogród.
Nadal mamy piękną, słoneczną jesień. Nie wiem jak u Was ale u nas na słoneczko trzeba poczekać nawet do południa. Gęste poranne mgły zalegają bardzo długo. Ogród otulony gęstą mgłą wygląda niesamowicie. Rzadko mam okazję oglądać takie widoki bo gdy wyjeżdżam do pracy jest jeszcze ciemno. Ale dzisiaj miałam dzień wolny i prawdę mówiąc niecierpliwie czekałam aż mgła opadnie.
Wyszłam z domu około godziny 10. Było ciepło ale mgła wisiała jeszcze nisko a słoneczko nieśmiało próbowało się przez nią przebić. Widok był niezwykły. Tysiące maleńkich kropelek przyklejonych do listków i gałązek błyszczało wokół. We mgle wyglądały jak klejnociki porozwieszane na cieniutkich niteczkach. To za sprawą sieci drobnych pajęczynek które były dosłownie wszędzie!
Wróciłam więc po aparat i wyruszyłam na obchód nacieszyć oczy tym bajkowym widowiskiem. Was również zapraszam na spacer po ogrodzie otulonym mgłą.
I jak tu nie kochać tej naszej jesieni?
Ślicznie dziękuję za odwiedziny i cieplutko wszystkich pozdrawiam.
Ewusiu, Twój ogród wygląda pięknie, tajemniczo.
OdpowiedzUsuńOd kilku dni mgły spowijają świat.
Słońce pojawia się dopiero około godziny 12-tej.
Pozdrawiam serdecznie:)
U nas identycznie Lusiu. Ale dzięki temu nie ma w nocy przymrozków. Oby jak najdłużej. Dziękuję Ci za miły komentarz i gorąco pozdrawiam.
UsuńCudownie ten ogród wygląda, tak bajkowo.Kropelki rosy na gałązkach, listkach koniczynki, piękne.
OdpowiedzUsuńPrawda? Natura tworzy tak niezwykłe obrazy, że czasami dech zapiera. Szkoda że marny ze mnie fotograf i nie wszystko udało się pokazać.
UsuńDziękuję Danusiu i przesyłam serdeczności.
Ewuniu, ja też uwielbiam te widoki zamglonych roślin, jest pięknie i tajemniczo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Chciałoby się powiedzieć: "tajemniczy ogród". Niby ten sam a jednak zupełnie inny.
UsuńBardzo dziękuję Ewuniu i cieplutko pozdrawiam.
Wspaniały spacer, a niteczki pajęczynek przecudne. Jak widać każda pora roku ma coś pięknego do pokazania. U mnie do tej pory było ciepło, ale takich mgieł zasnuwających ogród jeszcze nie było :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
U nas tak jest codziennie. A jak już słońce się przebije to jakby lato wróciło. Chciałoby się zatrzymać czas.
UsuńDziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Ewa.
OdpowiedzUsuńValeu a pena vir até seu jardim e vê-lo envolto pelo nevoeiro.
Enquanto o Outono escurece seus dias, estamos em plena Primavera com um calor de 32oC hoje.
Estamos carentes de chuva e a ameaça de racionamento de água já é praticado.
Abraços e boa semana!
vitornani.blogspot.com
Dziękuję Ci za odwiedziny. U nas wody nie brakuje. Dziś od rana pada i niestety jest coraz chłodniej. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńOgród we mgle wygląda tak magicznie i tajemniczo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewo:)
Masz rację Aniu, ogród wygląda zupełnie inaczej niż w słońcu.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Wygląda naprawdę ładnie, mimo tej wszechobecnej mgły i do tego te nitki babiego lata :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pajęczynki są dosłownie na każdej roślinie, aż trudno przejść żeby się nie zaplątać.
UsuńDziękuję Pawełku za odwiedziny i przesyłam pozdrowienia.
Przepięknie, aż decha zapiera! Pozdrowienia Ewuniu!
OdpowiedzUsuńTak było jeszcze wczoraj. Dziś od rana pada deszcz i jest już mniej romantycznie.
UsuńDziękuję Andrzejku i gorąco pozdrawiam.
Przepiękne zdjęcia, Ewo, aż żal odchodzić- będę tu wracać, by nakarmć zmysły tymi widokami ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi Jadziu, serdecznie zapraszam!
UsuńTo zdjęcie z trawami i różą poniżej są świetne, i to niżej z nićmi babiego lata na tujach super uchwyciłaś, cudne obrazy...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
UsuńNiesamowity widok...
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu!
UsuńŚliczny widok cudownie.Pozdrawiam serdecznie.Miłego wtorku.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko i również serdecznie pozdrawiam.
UsuńTwój ogród rozpieszcza Cie tyloma cudnymi widokami. Ale to z wdzięczności za to że tak o niego dbasz. Jest bajeczny.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest Beatko. Żal serce ściska że ten spektakl dobiega końca.
UsuńPrzesyłam uściski.
Witaj Ewo! U nas tez mgliscie niemalze codziennie i choc deszcz pada od kilku dni, to i tak jest pieknie i kolorowo:)
OdpowiedzUsuńTo prawda Agusiu, jeszcze jest mnóstwo kolorów. Oby jak najdłużej pogoda dopisała. Gorąco pozdrawiam.
UsuńTajemniczy ogród jak "nic" Ewuniu :) Prześliczne zdjęcia bo prześliczne widoki :) Pięknie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko i również serdecznie pozdrawiam.
UsuńEwo u Ciebie w ogrodzie, to esencja jesieni, jest po prostu pięknie. U mnie pogoda od trzech dni sidła nie ma słońca a dzisiaj pada cały dzień. Pozdrawiam jednak bardzo ciepło i słonecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Mariolko. U nas dzisiaj też już pada, niestety. Ja również pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powrotu słoneczka.
UsuńJej! Masz rację, zjawiskowo wygląda ogród! Nawet kropelki mgły osiadły na Twoim aparacie. Ogród piękny jest i bez mgły, ale Ty wiesz o tym:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Robiąc zdjęcia nawet nie zauważyłam tych kropelek na obiektywie ale efekt mi się spodobał. Dziękuję Aniu za miłe słowa i przesyłam uściski.
UsuńPiękny, zaczarowany, taki dla poety ogród. Masz wrażliwość wielkiego artysty. Piękne. A kwiatów mnóstwo, jak w sierpniu.Dzięki za wizytę. Przytulam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Stasieńko. Twojej duszy też nie brakuje wrażliwości skoro się zachwyciłaś. Natura potrafi nas zaskoczyć i tworzyć obrazy o jakich malarze mogą tylko pomarzyć. Przesyłam gorące uściski.
UsuńLindo seu jardim, Ewa! Tanta beleza transmitindo paz e harmonia! Moro numa pequena quinta, no interior de S Paulo, Brasil, onde a casa e cercada por arvores e flores e estes sao os sentimentos que me inspiram . Vi seu blog atraves de Vitornani, tornei-me sua seguidora. Um bom restinho de dia. Bjs
OdpowiedzUsuńWitaj Sidnea! Miło poznać kogoś z drugiego końca świata. Bardzo się cieszę, że mój ogród Ci się spodobał. Nigdy nie byłam w Brazylii więc z przyjemnością zajrzę również do Ciebie. Przesyłam serdeczne pozdrowienia z południa Polski.
UsuńEwusiu,
OdpowiedzUsuńdzisiaj otrzymałam komentarz od Szanownego A.T. z prośbą:
PANI LUCJO ! BARDZO PROSZE PRZEKZAC PANI EWIE JUREWICZ MÓJ ZACHWYT JEJ OGRODEM
"...ADAGIO Z SECRET GARDEN OPOWIEŚCIĄ O PANI OGRODZIE ZACZAROWANYM.
Z MGŁY WYNURZĄ SIĘ GNOMY PODZIEMNE, KOROWODEM PODĄŻĄ DRÓŻKAMI WŚRÓD KWIATÓW.
.ELFY ZAGRAJĄ NA FLETACH.
OGRÓD ZACZAROWANY, NATCHNIENIEM POETY. ZACHWYTEM WĘDROWCA.
A. T
Przez dwa dni nie miałam Internetu. Przed chwilą mi włączono. Zaraz Panu A.T. odpiszę u siebie na Jego komentarz.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Dziękuję Lusiu, nie wiem co powiedzieć! Komentarz jest cudowny i taki wzruszający. Pozwolę sobie dopisać u Ciebie kilka słów.
UsuńChyba powinnam włączyć komentarze dla odwiedzających anonimowo.
Przesyłam uściski.
Ewusiu,
Usuńzastanawiałam się dlaczego Szanowny A.T. nie napisał u Ciebie komentarza. Teraz już wiem. Miałaś wyłączone - Anonimowe.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ja też tak sobie pomyślałam. Zablokowałam z uwagi na zalewający mnie jakiś czas temu spam. Teraz znów włączyłam, może nie będzie tak źle.
UsuńMiłego wieczoru Lusiu.
BLISKA SERCU PANI EWO ! OSTATNI MÓJ KOMENTARZ U PANI LUCJI - MARJI .
OdpowiedzUsuńNIE MOGŁEM WEJŚĆ NA STRONĘ PANI EWY - STĄD MOJA PROŚBA. DZIĘKUJĘ.
ZADZIWIENIE BEZMIERNE. SZLACHETNE POSTACIE ODWIEDZAJĄCE PANI STRONĘ
OBDZIELONE SĄ ISKRĄ BOŻĄ I ZNAKOMITYM WŁASNYM DOROBKIEM. WYRÓŻNIA ICH TEŻ SERDECZNOŚĆ WZAJEMNA. OGRÓD PANI EWY APOTEOZĄ JEJ TRUDU BENEDYKTYŃSKIEGO I TALENTU. PEWNIE JESZCZE NIE RAZ OBEJRZYMY JEGO UROK I ZAMYSŁ - WYCZAROWANY RĘKĄ ARTYSTY. PANI STRONĘ I JEJ PRZYJACIÓŁ UTOŻSAMIAM Z PIĄTĄ SYMFONIĄ BETHOVENA.
PANI OGRÓD KREŚLONY RĘKA ARTYSTY. UZNANIE ZASŁUŻONE.
DOBRE SŁOWO NAGRODĄ.
A. T
Ogromny to dla mnie zaszczyt takie porównanie. Cóż może być piękniejszego od natury jeśli nie muzyka? Miło mi Pana gościć w moich skromnych progach. Teraz już nie powinno być problemu z wejściem na stronę.
UsuńChyba jeszcze nikt tak poetycko tu nie pisał. Jest Pan niewątpliwie wyjątkową i bardzo wrażliwą na piękno osobą.
Dziękuję za wspaniały komentarz i zapraszam do grona przyjaciół.
Przesyłam serdeczności.
róże to rzeczywiście ni grama wyczucia nie mają, że tu zaraz mrozy je lizną :-)
OdpowiedzUsuńJuż lizły. Jeszcze niektóre próbują walczyć ale z dnia na dzień wyglądają marniej. Taka kolej rzeczy.
UsuńRaju jakie piękne zdjęcia Ewo. Zazdroszczę dobrego oka i sprzętu pewnie. Może i mnie uda sie kilka DOBRYCH fotek, które przy okazji pokażę światu pierwszy raz w życiu. Pozdrawiam serdecznie. Hania. http://www.fotoogrod.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu, miło mi że Ci się podobają. Lubię błądzić po ogrodzie z aparatem ale to tylko stary, poczciwy Sony, nic profesjonalnego. Nie ukrywam że marzę o czymś nowszym z większymi możliwościami. Cieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłej niedzieli.
Usuń