Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

sobota, 18 kwietnia 2015

Ogrodowe słoneczka

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Zimno dzisiaj. Trochę mi smutno z tego powodu. Jeszcze wczoraj po południu pracowałam w ogrodzie i było dość przyjemnie. Dziś się nie dało. Od rana wisiały nad nami ponure chmurzyska. Temperatura znacznie spadła i wieje przenikliwy, prawie mroźny wiatr. Na chwilę wyszło ostre słońce ale wbrew pozorom nie zrobiło się cieplej. Myślałam, że może trochę popada bo sucho już na rabatach ale nie spadła nawet kropla deszczu. Żadnego pożytku z takiej pogody. Spoglądam przez okno na ogród i żal mi okrutnie. Tyle się teraz dzieje a nacieszyć się nie można. Ogród wygląda radośnie, rozświetlony przez niezliczoną ilość maleńkich, żółtych kwiatuszków. Oblepiły bezlistne jeszcze gałązki i z daleka wyglądają jakby świeciły. Myślę oczywiście o forsycjach! Mam ich w ogrodzie zdecydowanie za dużo, są w każdej części ogrodu i rosną jak szalone. Mnóstwo mam pracy z ich prowadzeniem i cięciem. Ale wiosną gdy zakwitają rekompensują cały trud. Zapraszam na krótki spacer po rozświetlonych forsycjami zakątkach.
Trawniki nie wyglądają po zimie zbyt imponująco i koniecznie musimy poświęcić im więcej uwagi. 
Polecam produkty Grasslandfarms.pl.
Żeby jednak nie było tak całkiem żółto na koniec coś mocno szafirowego.
Przesyłam uściski i życzę Wam miłej niedzieli.

41 komentarzy:

  1. Uściski dla Ciebie.
    Na Mazurach pogoda podobna, właściwie gorzej, bo zmarźlina jeszcze na dokładkę z nieba leci :( Przyjechałam na weekend i niewiele zdziałam.
    Ja muszę koniecznie zasadzić na siedlisku forsycję, bo tak, jak piszesz, to mnóstwo wesołych słoneczek. MUSZĘ - tak wiele jeszcze jest do zdziałania tutaj na siedlisku.
    Kocham szafirki, Twoje są śliczne.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Muszę" to też moje ulubione słowo. Sezon goni, pewne rzeczy należy zrobić w odpowiednim czasie a pogoda nie pozwala! To trochę dołujące. Ale cóż możemy poradzić? Jakoś to nadgonimy. A forsycję Jolu posadź koniecznie!
      Dziękuję Ci za miły komentarz i przesyłam ciepłe pozdrowienia.

      Usuń
  2. Ewuniu faktycznie masz strasznie dużo forsycji, ale dzięki nim, w takich smutnych, ponurych dniach w ogrodzie jest radośnie. Roślinki zyją własnym rytmem i nie straszna im wichura czy deszcz. One są, mimo niesprzyjajacej nam aury i chwała im za to. powoli w ogrodach robi się kolorowo. Przesyłam cieplutkie pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie te forsycje wyhodowałam sama i dlatego żal mi się ich teraz pozbyć. Niech sobie świecą! Ja również pozdrawiam Cię Haniu baaardzo ciepło!

      Usuń
  3. Ewuniu, z ogromną radością pospacerowałam po Twoim wspaniałym ogrodzie i nacieszyłam swoje oczy słonecznymi forsycjami !!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz teraz w ogrodzie słońce ( forsycje) i niebo ( szafirki ) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudne skojarzenie Grażynko! Przesyłam serdeczne pozdrowienia.

      Usuń
    2. Giguś - pięknie to ujęłaś :)

      Usuń
  5. Pomimo kiepskiej pogody Twój ogród Ewuniu wygląda czarująco. Mogę sobie wyobrazić jak pięknie wygląda wtedy, gdy świeci ciepłe słoneczko :) Pozdrowienia Ewuniu! Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Andrzejku. W ciepłym słoneczku wszystko wygląda piękniej. Tęsknię za nim...
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  6. Śliczne fotki! Forsycje rzeczywiście rozświetlają ogród.
    Jestem wściekła na pogodę:( W tygodniu nie mam czasu popracować w ogrodzie, z niecierpliwością czekam na weekend, no i niestety, pogoda weryfikuje plany:(
    Pozdrawiam Ewuś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból Aniu, nic nie można sobie zaplanować i z niczym zdążyć. Może ten sezon jednak będzie inny? Przesyłam uściski.

      Usuń
  7. Rzeczywiście sporo tych forsycji, ale nie ma tego złego. Takie złocistości za oknem w ponury dzień leniwej wiosny to prawie jak antydepresanty. Piękny masz ogród i duży. Wyobrażam sobie ile pracy wymaga żeby tak wyglądać. Widać że to lubisz. Na szafirki nie mogę się napatrzeć wprost takie dorodne i intensywnie niebieskie. Czekam na kolejne relacje z ogrodu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze powiedziane Beatko - to idealne antydepresanty. Ogród mam duży, około 2.200 m2 do obrobienia. Nie narzekam bo uwielbiam pracę w ogrodzie, w ten sposób odpoczywam od siedzącej pracy. Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  8. Ewusiu,
    spacer po Twoim ogrodzie to prawdziwa przyjemność. Forsycje teraz wiosną, kiedy brakuje zieleni są cudowną ozdobą.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lusiu i również serdecznie Cię pozdrawiam.

      Usuń
  9. Forsycje wydają się podnosić temperaturę otoczenia o kilka stopni. Bardzo je lubię, ale podziwiam głównie na miejskich ulicach, bo moja kapryśna, nie rośnie najlepiej. Bez trudu, który wkładasz w dbanie o rośliny, nie było by efektu - sama wiesz, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto Aniu, sama czerpię z ogrodu mnóstwo pozytywnej energii i radości. Miłej niedzieli.

      Usuń
  10. Żadnego pożytku z zimnej, wietrznej i suchej... nie/pogody; ale u Ciebie i w niepogodę jest pięknie Pozdrawiam niedzielnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadnego pożytku Jadziu, mogę sobie co najwyżej z okna popatrzeć. Dobre i to! Miłego tygodnia.

      Usuń
  11. The yellow color is so striking! Beautiful!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest pięknie ale niestety zimno. U Was nie ma takich problemów! Przesyłam pozdrowienia.

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Cudnie, będzie jeszcze cudniej i (mam nadzieję) cieplej. Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  13. Piękne żółciutkie słoneczka, przy takiej przedziwnej pogodzie masz przynajmniej swoje rozweselacze:) U mnie też susza okrutna, wczoraj nawet trochę pobiegałam z konewkami, bo bratki jakoś smętnie na mnie spoglądały z tego mojego piasku;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas w końcu troszkę popadało, zieleń od razu wygląda inaczej. Ale na długo tego nie wystarczy. Za to pogoda podobno się poprawia! Miłego tygodnia Olu.

      Usuń
  14. Witaj Ewuniu,
    ogrod na Nadbrzeznej jak zwykle jest cudowny. Pieknie kwitna forsycje i tak jak w poscie napisalas, wygladaja jak słoneczka. Szafirki pięknie się prezentują.
    Pozdrawiam i slonca zycze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agusiu! Tobie również życzę miłego, słonecznego tygodnia.

      Usuń
  15. Piękny ogród z forsycją. Mam jedną jako drzewko i to chyba nie był dobry pomysł, bo choruje. Szafirki uwielbiam, jak wszystko, co niebieskie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://oddychajwogrodzie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Weroniko. Spróbuj zrobić sadzonki z tej forsycji i poprowadzić je jako krzewy. Forsycja ukorzenia się bardzo łatwo, myślę że warto spróbować.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  16. Przecudnie... forsycje mają jedną wadę - po cudnym oznajmieniu lata robią się takie niepozorne... Za to szafirki mnożą się jak.... i cokowliek się z nimi zrobi po kwitnieniu, za rok jest ich dwa razy więcej.... Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość roślin tak ma Olu. Forsycja przez cały sezon jest pięknym, zielonym krzewem a te które rosną w szpalerach tworzą zwarta ścianę zieleni. Ja je bardzo lubię! A szafirki - rzeczywiście szybko się mnożą, to ich zdecydowana zaleta.
      Przesyłam uściski.

      Usuń
  17. alez tam u ciebie słonecznie Ewciu!
    chciałabym tam kiedyś wypic kawkę ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie zapraszam Dorotko. Jak będziesz w okolicy to tylko daj znać!
      Przesyłam buziaki.

      Usuń
  18. Slicznie u Ciebie Ewuniu. Przyjemnie pospacerować wśród roślin sadzonych Twoją rączką:) Forsycja to takie wiosenne słoneczko w ogrodzie, a na niebie najczęściej o tej porze brakuje jego promyków:)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu i u nas jest piękna pogoda! Nie wiem jak długo się utrzyma ale weekend synoptycy obiecują bardzo ciepły - w końcu!!!
      Pozdrawiam Cię Anusiu bardzo ciepło.

      Usuń
  19. Ogród mimo pochmurnego nieba prezentuje się bardzo słonecznie. Forsycje wczesną wiosną są wyjątkowe i jedne z najpiękniejszych :)

    Życzę słonecznej pogody i dużo pięknych chwil spędzonych w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grzesiu, już jest piękna pogoda i w końcu mogę trochę podgonić prace w ogrodzie. Mam nadzieję że wytrzyma do weekendu? Tobie również życzę duża słońca!

      Usuń
  20. Pięknie rozświetlają ogród zanim pojawią się inne ślicznotki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jedne z najwcześniejszych kwitnących krzewów.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń