Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 11 marca 2019

W marcu jak w garncu

Witam serdecznie.
Kilka ciepłych dni obudziło nadzieję na szybkie nadejście wiosny. Ogród wyraźnie sygnalizował zmiany. Niestety, jeszcze trzeba będzie trochę poczekać. Sprawdza się ludowe przysłowie, że w marcu jak w garncu. Przez dwie kolejne noce atakowały nas wichury. Wiatr gnał z niewiarygodną prędkością i oczywiście przyniósł zmianę pogody - znaczne ochłodzenie i deszcz. Nie obyło się też bez strat. Połamane gałęzie i uszkodzona szklarnia to efekt ostatniej nocy. Rankiem nieco się uspokoiło, pada drobny deszcz ze śniegiem. Od razu pomyślałam o młodziutkich czubkach tulipanów, którym zdążyłam zrobić zdjęcia. Cóż, bywało gorzej a natura sobie radziła więc może i tym razem nie będzie tak źle. Pierwsze jak zwykle rozkwitły u nas krokusy. Na razie te żółte, zawsze spieszą się najbardziej.
Udało mi się też uchwycić pierwszą amatorkę nektaru :)
Tulipany też najwyraźniej niecierpliwe, tylko patrzeć jak pojawią się pierwsze pąki.
Hiacynty się nie spieszą, widać dopiero czubeczki.
Ładnie wschodzą kępy cebulicy dzwonkowatej.
W ubiegłym roku po przesadzeniu nie zawiązały kwiatów ale wcześniej kwitły dość ładnie.
No i pigwowce wyglądają obiecująco, mają już piękne pąki kwiatowe.
Wkrótce rozkwitnie cała skarpa wzdłuż domu :)
Mam nadzieję, że wiosna w końcu się zdecyduje. Na razie cierpliwie czekam i oczywiście snuję plany. Kupiłam już nasiona, w tym także trochę kwiatów jednorocznych dla ożywienia rabat. Przeprosiłam się z zatrwianami :) Nie było ich w naszym ogrodzie już chyba cztery lata. Wcześniej byłam nimi zafascynowana. Świetnie u nas rosły, ich ostre kolory widać było z daleka i kwitły praktycznie do późnej jesieni. A co najważniejsze, są idealne na suche bukiety bo kwiatostany zupełnie nie tracą barwy. Odnalazłam jedno ze zdjęć z roku 2014, jest trochę marnej jakości ale widać jak bujnie się wtedy rozrosły.
Miałam wtedy mieszankę kolorów, zasuszony bukiet całą zimę wyglądał tak:
W tym roku kupiłam odmianę jasnoniebieską zatrwianu wrębnego i odmianę Suworowa. Tej drugiej dotąd nie wypróbowałam ale mam nadzieję, że będzie równie pięknie jak na zdjęciu.
To tyle na dzisiaj :) Czekamy dalej z nadzieją, że wiosna wkrótce zagości u nas na stałe.
Miłego tygodnia kochani!

37 komentarzy:

  1. Zagości, zagości, musimy być cierpliwe, to dopiero połowa marca, jeszcze zima ale nie mogę się doczekać. Poki co to mam wiosnę w domu. Cudny ogród ... cieplutko pozdrawiam 💞 i byle do wiosny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byle do wiosny Basiu, w końcu przyjdzie :)
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  2. Napewno bedziesz miala piękne zatrwiany:-) jednroczne kwiatki bardzo ożywiają ogród, Ewus w twoim akurat koloru i bez nich nie brakuje:-) zawsze ogród byl kolorowy.w koncu jestem pewna ze moj pigwiwiec zakwitnie, ma mnóstwo czerwonych paczkow jak twój. Ogromnie sie ciesze, po czterech latach normalnie wow.
    Jestem w szoku jak u was juz kolorowo... U nas podobnie, choc krokusy sie jeszcze wahają.... Tak jak ta wiosna, nie wie w koncu przyjsc nie przyjsc... Powiedzenie sie sprawdza. U nas dzisiaj na zmiane deszcz, slonce, grad:-) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u nas dziś biały ranek, niestety. Na szczęście śniegu wiele nie spadło, nie wiadomo jednak co przyniosą kolejne dni. Cieszę się Agatko, że Twój pigwowiec w końcu zakwitnie - oby tylko pączki nie zmarzły.
      Przesyłam uściski :)

      Usuń
    2. Wlasnie, wszystko sie ruszylo, swidosliwa juz otwiera paczki, znowu szybko zakwitnie i zmarznie. Myslimy o okryciu calego drzewka i dwóch czereśni no i pigwowca, szkoda pączkow, tak dlugo czekalam. Trochę moze pomoże :-/ oby rok sie nie powtorzyl :-( pozdrowionka

      Usuń
    3. Okrycie pewnie pomoże, może warto. Ja zdaję się na naturę, nie okrywamy roślin już od kilku lat - jakoś sobie radzą. Czasem warto rośliny zahartować, pozostają tylko najsilniejsze. Przy dużym ogrodzie to jedyne wyjście. Najbardziej jednak obawiam się majowych przymrozków :)

      Usuń
  3. Ewuniu, wiosna mocno napiera w Waszym ogrodzie:) Śliczne zdjęcia, tak pięknie kolorowo.Już niedługo tak będzie:) Krokusy przepięknie kwitną. U mnie zakwitły tylko malutkie, dzikie krokusiki w kolorze niebieskim. Tak fajnie się same rozsiały. Mnie jakoś zatrwiany nie wychodzą, chyba ziemia nie taka.
    Dzisiaj także byłam w ogrodzie robiłam zdjęcia. Muszę ożywić mój blog:)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo będzie o czym pisać :) Roślinom niewiele potrzeba, trochę ciepła i więcej słoneczka. Trudno jednak przełknąć kolejny powrót zimy gdy pojawiły się już pierwsze, wiosenne kwiaty. Och, ta nieznośna wiosna :) Ściskam Cię Anusiu bardzo mocno!

      Usuń
  4. Z pogodą nie zawsze nam po drodze, u mnie już po pierwszej wiosennej burzy, trochę zaśnieżyło, trochę namokło i nawiało... ale wiosna coraz bliżej i to cieszy. U Ciebie zapowiada się "kolorowy zawrót głowy" - chętnie to zobaczę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo gwałtowne jest to przedwiośnie. Dziś ranek biały i mroźny, niestety. Na kolorowy zawrót głowy trzeba będzie jeszcze trochę poczekać ale w końcu nadejdzie :)
      Serdeczności Bożenko!

      Usuń
  5. Wiatr dziś trochę się uspokoił, ale rankiem też było biało, a później padał na przemian śnieg i grad.
    Piękna wiosna u Ciebie! Też muszę kupić zatrwiany, są naprawdę świetne.
    Pozdrawiam Ewuniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Aniu, zdobią ogród przez cały sezon a na zimę można zachować kolorowe bukiety :) Przesyłam uściski.

      Usuń
  6. Ewuniu wiem, że chciałabyś już w ogrodzie grasować. Niestety jeszcze nie pora. Wiosna troszkę nas połechtała ładnym dniem, ale zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. U nas również wichury i gradobicia.Musimy cierpliwie poczekać. U mnie w zasadzie wszystko śpi oprócz tulipanów i krokusików. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym Haneczko, bardzo mi tego brakuje :) Czasem trudno być cierpliwym, szczególnie o tej porze roku.
      Serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  7. Wiosna trochę przystopowała, u mnie też wieje, pada, zimno, mimo to wiosennych akcentów coraz więcej w otaczającym mnie krajobrazie. Widzę, że w ogrodzie coraz więcej kolorów, pigwowce zapowiadają się obiecująco, będę ich wyczekiwał jak forsycji :D Niech tylko się ociepli to będzie szaleństwo :) Z pozdrowieniami G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ubiegłym roku mieliśmy rekordowe zbiory pigwowców. Myślałam, że w tym zechcą odpocząć ale widzę, że chyba nie czują się zmęczone :)
      Forsycje też powoli pęcznieją. Pierwszy bukiet gałązek już w wazonie, zawsze to jakaś namiastka wiosny.
      Serdeczności Grzesiu!

      Usuń
  8. Śliczny ogród Ewuniu, a zwiastuny wiosny wspaniałe.:) Ściskam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Madziu za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Powoli wiosna przychodzi do nas . .Roślinność budzi się do życia .Piekne kwiaty .Pozdrawiam .Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli Małgosiu ale jest już coraz bliżej :)
      Ja również serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  10. Pięknie i wiosennie u Ciebie. Ja też namiętnie szukam tej wiosny i widać ją coraz bardziej. Najpiękniejsza pora roku!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas ostatnio prawdziwa pogodowa karuzela - raz deszcz, raz śnieg i chwilami słońce. Dziś była nawet burza :) Ale krokusy wciąż kwitną!
      Serdeczności Alinko.

      Usuń
  11. Ewuniu pięknie i kolorowo się zaczyna robić od tych zółtych krokusów.
    U mnie z każdej strony wieje więc roślinki się nie spieszą. Tulipanki tylko się pokazują kępkami.
    Wczoraj przyszła mi już paczka z roślinkami ale pogoda nie sprzyja. Panowie na budowie również klną jak szewc bo zdążą wejść na mury dobrze się rozpędzą a tu za chwile deszcz i grad. Wczoraj tak przez pół godz lało że nie widziałam z jednego końca działki garażu w drugim. Ech luty był ładniejszy od marca, cóż może wreszcie się ociepli bo mam dość już siedzenia w domu a praca na działce aż woła z oddali. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie możesz się już pewnie doczekać sadzenia :))) I ja już jestem zła na pogodę a najgorsze są wichury. Jutro ma być podobno 20 stopni, szkoda że tylko na jeden dzień. Aura szaleje a od tych zmian tylko głowa boli.
      Byle do wiosny Agniesiu!

      Usuń
  12. U nas też pogoda nie rozpieszczała w ostatnim tygodniu. Aje się przeziębiłem i trzy dni nie wychodziłem w ogóle z domu. Dziś było prawie 20 stopni i słońce. No i poszedłem na trochę do ogrodu :-) Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I u nas była piękna niedziela ale dziś już zimno. Dbaj o siebie Andrzejku bo zdrowie najważniejsze :)
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  13. U mnie jeszcze tak pięknej wiosny nie ma, ale wiem, że już nadszedł czas za wzięcie się za porządkowanie ogrodu :) Stąd moje pytanie do wszystkich ogrodników: poszukuję dobrej markizy do osłony tarasu (coś takiego jak na stronie perfecta.pl)
    Deszcz już nie jeden raz popsuł mi plany, więc w tym roku postanowiłam zainwestować w solidne zadaszenie, żeby grill stał nawet kiedy pada!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi ale nie pomogę w sprawie markizy. Pomysł jednak jest świetny!
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  14. Mamy podobne obserwacje wiosny i natury ;-) Tylko u mnie, szczególnie na wsi, nadal szaro, ledwie co rośnie. Nadal zbyt zimno, a taka już jestem niecierpliwa. Zaleta jest tak, że jest sporo czasu na porządki wiosenne. Kiedy wysiewasz zatrwiany? Od razu do gruntu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś było już całkiem znośnie tylko słoneczka brakuje :)
      Ostatnio wysiewałam do doniczek i pikowałam do gruntu w maju. Teraz się waham, może spróbuję wprost do gruntu albo do doniczek w szklarni. Trochę poszalałam z sadzonkami i w domu brakuje już miejsca.
      Serdeczności Krysiu.

      Usuń
  15. Pięknie te krokusy wyglądają w otoczeniu barwinku! Przyjemnie pospacerować po Twoim ogrodzie, bo widać w nim coraz więcej znaków wiosny :))) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barwinek bardzo się rozpanoszył ale krokusom to nie przeszkadza :)
      Pogoda powoli coraz ładniejsza więc jest nadzieja, że i kwiatów będzie coraz więcej.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Pierwsze oznaki wiosny cieszą najbardziej. Już wygląda pięknie, a z pewnością będzie jeszcze ładniej. Niech tylko pogoda stale dopisuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę deszczu i mnóstwo słońca nam potrzeba, mam nadzieję że już niedługo zrobi się zielono.
      Przesyłam cieplutkie pozdrowienia :)

      Usuń
  17. Przepiękne zdjęcia - uwielbiam patrzeć jak wszystko budzi się do życia :)
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Karolinko :)
      Pozdrawiam bardzo ciepło.

      Usuń
  18. Piękne inspiracje i cudowne kwiaty!

    OdpowiedzUsuń