Witam Was serdecznie i ciepło.
Podobno nadchodzi ocieplenie. Rzeczywiście od trzech dni jest słonecznie a w południe temperatury mamy dość wysokie jak na luty. Na kilku blogach obejrzałam dziś prawie wiosenne wpisy. Niestety u nas wygląda to inaczej. Nocki są wciąż mroźne a śnieg nadal zalega. Dziś rano na termometrze było minus dziesięć stopni. Około godziny 10 wyszło piękne słońce i nadtopiło powierzchnię śniegu. Widok był niesamowity! Wyszłam z aparatem i jakież było moje zdziwienie - zmrożony śnieg zupełnie się pode mną nie zapadał. Nieliczne, wystające ze śniegu roślinki pokrywały kryształki lodu połyskujące w słońcu jak małe diamenciki. Poczułam się jak w krainie lodu. Sami zobaczcie:
Widoki urokliwe ale marzę sobie po cichutku, że wkrótce śnieg zniknie i uwolni skute lodem roślinki. Marzę o wiośnie.
Życzę Wam miłego i bardzo słonecznego weekendu!
Piękne zdjęcia! Rzeczywiście u Ciebie jeszcze zima w pełni. U mnie już ani grama śniegu. Co prawda ranek przywitał mnie szronem, ale później słoneczko szybko z nim się rozprawiło;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuś:)
Byłam Aniu u Ciebie i nawet zazdrościłam. Może w końcu to ocieplenie dojdzie i do nas? Cieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu.
UsuńEwuniu, u mnie też rano było mroźno, ale w południe było 6 stopni ciepła. I to w cieniu? A słoneczko tak pięknie świeciło, że ja już poczułam wiosnę;) Mam cichutką nadzieję, że taka pogoda już pozostanie i będziemy mieli szybko wiosnę;) Także Twoje roślinki na pewno już nie zmarzną;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńPodobno to już koniec zimy ale czy na pewno? U nas też było słonecznie i pięknie ale ranek był jeszcze mroźny i śnieg nie bardzo się chce topić. Tak czy inaczej mamy już z górki, prawda?
UsuńPrzesyłam buziaki.
Ewo u mnie nie ma śniegu i wiosnę w ogrodzie widać. Chociaż teraz już jest minusowo i mgła, pewnie jutro będzie szadź myślę, że ranek będzie cudowny. Miejmy nadzieję, choć piękne widoki w Twoim ogrodzie będą ostatnimi zdjęciami tegorocznej zimy. Ewuniu pozdrawiam serdecznie i cieplutko
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Mariolko, że tak będzie. Bardzo już tęsknię za wiosną.
UsuńGorąco pozdrawiam.
U nas ocieplenie-akurat na ferie:) Choć w nocy przymrozki są i to spore. W dzień jednak cieplutko i słonecznie było, trochę poszalałam w ogrodzie. Zdjęcia rzeczywiście jak z Królestwa śniegowego. Ewa, to już ostatnia prosta tej zimy. Może jeszcze kilkudniowy epizod będzie, ale generalnie robiłabym porządki w garderobie - gruba wełna do pudeł, wiosenne apaszki na wieszak:)
OdpowiedzUsuńTo mi się podoba Madziu! Chętnie wyruszyłabym już w ogród. Pociesza mnie myśl, że przed nami calutki, nowy sezon. Przesyłam uściski.
UsuńWitaj Ewuniu! He he, pode mną śnieg na pewno by się zapadł ;) Faktycznie sporo go u Ciebie napadało, ale na pewno szybko zniknie :) Fajnie wyglądają te roślinki. Jakby nieśmiało wychylały główki spod śniegu z zapytaniem "Czy to już?" Pozdrowienia, miłego weekendu Ewuniu!
OdpowiedzUsuńA ja myślę Andrzejku, że one wołają: "Ratunku!!!". Biedne takie - uwięzione i skute lodem. Może kilka słonecznych dni załatwi nieodwracalnie sprawę śniegu?
UsuńMiłego weekendu!
Piękne zdjęcia:) Aż dziwi, że przy tak pięknym słonku( przynajmniej w Krakowie takie było) śnieg jeszcze się trzyma:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDrogi spłynęły już dwa dni temu ale w ogrodzie jakoś śnieg nie chce się topić pomimo słoneczka. Cóż poradzić, trzeba poczekać jeszcze troszkę.
UsuńMiłego weekendu Ludeczko.
Piękne zdjęcia ! Słoneczko napawa optymizmem i daje nadzieję na wiosnę !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
To prawda Elu. Może już za miesiąc będzie można zacząć wiosenne sprzątanie.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Uwielbiam takie ujęcia natury na zdjęciach. takie bajeczne obrazy pobudzają wyobraźnię... Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTo prawda Jadziu. Nie przepadam za śniegiem ale muszę przyznać, że takie widoki zapierają dech w piersiach. Warto je zatrzymać na dłużej.
UsuńPrzesyłam serdeczności.
Powtórzę za Tobą, widoki urokliwie, ale mnie też już marzy wiosna. :)
OdpowiedzUsuńO tak! Ciepło, jasno i kolorowo. Nie mogę się już doczekać.
UsuńMiłego weekendu Grażynko.
Zdjęcia śliczne Ewuniu. Widać,że słonko pragnie już stopić zmarzniete i skutem lodem roślinki. Na pocieszenie muszę Ci powiedzieć, że przyleciały juz bociany i ptaszki nieśmiało świergoczą. To znak, że wiosna jest juz niedaleko. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBocianów jeszcze nie widziałam ale ptaki rzeczywiście już wesoło rajcują. Może to rzeczywiście koniec zimy? Pozdrawiam Cię Haniu bardzo ciepło.
UsuńŚwietne zdjęcia. Ogród w zimie ma swój urok i dobrze, że nam to pokazałaś. Lubię ogród o każdej porze, szczególnie gdy jest tak piękny jak Twój. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beciu. To takie zauroczenie chwilą. Wolę jednak jak wszystko kwitnie i pachnie zielenią. Miłego weekendu.
UsuńPięknie, magicznie... U mnie niestety nie ma takich efektów, nie ma śniegu, nie ma mrozu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam dziś słonecznie :)
Ja też bym tak chciała!!! Dziś kolejny bardzo ciepły dzień a śniegu jakoś nie ubywa. Skamieniał czy co?
UsuńMiłej niedzieli Wiesiu.
Ewo, nawet w taką nieprzyjazną wydawałoby się porę dla roślin, potrafisz uchwycić ich piękno...
OdpowiedzUsuńDziękuję Urszulko, to bardzo miłe. Przesyłam serdeczności.
UsuńTaką zimę nawet lubię, biało i słonecznie. Przepiękne zdjęcia, ślicznie uchwycone przedwiośnie w ogrodzie. A u mnie raczej wiosna, śniegu brak, ale ciepło i słonecznie, chce się żyć, wiosna idzie:))
OdpowiedzUsuńJa nie lubię zimy, niestety. Mam nadzieję, że wiosna i do nas wkrótce dotrze. Miłej niedzieli Olu!
UsuńPiękne widoki do fotografowania. U mnie w dzień wiosna ze słońcem, w nocy zima z mrozem i co ztego będzie? Nie wiem, zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To nie jest dobra pogoda. Różnice temperatur dochodzą do kilkunastu stopni. Mam nadzieję, że rośliny za bardzo nie ucierpią.
UsuńDziękuję Ci Bożenko za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam.
Ewusiu,
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia. Obserwuję ptaki i mocno wierzę, że wiosna jest tuż, tuż.
U mnie dzisiaj był cudowny, słoneczny i bardzo ciepły dzień. temperatura prawie + 12 st.C.
Pozdrawiam walentynkowo:)
U nas też był taki wiosenny dzień. Tym bardziej mnie dziwi, że śniegu jakoś nie ubywa. Podobno bociany już przyleciały, myślę że do wiosny już bliziutko.
UsuńPozdrawiam Cię Lusiu bardzo ciepło.
Piękne zdjęcia:) fantastycznie to uchwyciłaś:)
OdpowiedzUsuńI przesyłam tym razem słoneczne uściski, by rozmroziło wszystko:)
Dziękuję Joasiu. Niestety nadal jest biało. Mam nadzieję, że w końcu i u nas śnieg stopnieje. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńNiestety nie znam tego dostawcy. Ofertę mają dość bogatą, może warto spróbować. Można też poszukać bezpośredniego producenta sadzonek.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia.
Piękne zdjęcia! Słonko coraz częściej rozpieszcza nas swoją obecnością więc mam nadzieję że śnieg szybko stopnieje i wiosna zawita już na stałe. Ja mam już też dość tej przedziwnej niby to zimowej aury... Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńJa też mam dość i niecierpliwie czekam na wiosnę. Słońce coraz częściej przygrzewa ale śnieg topi się bardzo powoli i wciąż zalega na rabatach.
UsuńDziękuję Ci Olu za odwiedziny i życzę miłego tygodnia.