Pogoda jaka jest, każdy widzi :) Jedni narzekają na suszę, inni na nadmiar deszczu ale wszędzie chyba jest chłodno i niezbyt przyjemnie. Najbardziej jednak złości mnie to, że szybko mija najpiękniejsza pora roku a ja nie mogę się nią nacieszyć. Mamy co prawda zimnych ogrodników a zimna Zośka przed nami ale czy musi tak być? Najwyraźniej musi i trzeba się z tym pogodzić.
Fakt, sobota była piękna - taki dzień perełka. Od wczoraj jednak leje i leje i końca nie widać.
Zrobiłam trochę zdjęć, podejrzałam jak szybko narosło chwastów i ile przekwitniętych kwiatów jest do wycięcia.
Miłą niespodziankę zrobiła mi magnolia.
Byłam pewna, że nocne przymrozki zniszczyły większość pąków. Tymczasem mój dzielny krzew przeczekał zimne noce i nadal kwitnie.
Najpiękniejsze kwiaty wielkości deserowego talerza rozkwitają na dolnych gałęziach.
Są już pierwsze orliki, najwyraźniej nadmiar wilgoci im nie przeszkadza. Ubrane w pofalowane, fioletowe spódniczki kołyszą się na swych długich nóżkach :)
Floksikowe dywany nabrały ładnej, głębokiej barwy.
Tulipany to już raczej przeszłość. Pozostały tylko najbardziej wytrwałe, czarne i trochę strzępiastych.
Rabata z liliowcami pięknie się zagęściła.
To fajne rozwiązanie, cebulice kwitną wcześniej a po przekwitnieniu ich liście zanikają więc kępy liliowców mogą się swobodnie rozrastać. Wewnątrz rabaty rosną różnokolorowe liliowce wysokie.
Cebulice mają już kwiatostany, które wkrótce będą obsypane wdzięcznymi dzwoneczkami.
Wspaniale wyglądają tamaryszki.
Piwonie mają już spore pąki.
Lubię oglądać wiosenne kosodrzewiny, wyglądają wspaniale :)
A co przed domem? Trzmielina oskrzydlona jest już pięknie zielona.
Szybko rozrastają się hosty.
Pośrodku rabaty zakwitła młodziutka rajska jabłonka. Za kilka lat będzie tu prawdziwą ozdobą.
Azalie japońskie w donicach wyglądają obiecująco.
No i berberysowy żywopłot zakwitł jak szalony. Każdy z tych małych kwiatuszków będzie jesienią ogniście czerwoną kuleczką i nadal będzie pięknie :)
Podobno od środy ma być cieplej, oby!
Pozdrawiam Was cieplutko i na przekór deszczom bardzo słonecznie :)
Dziękuję Ewuniu za wspaniały wirtualny spacer po Twoim cudownym ogrodzie.:) Ściskam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję Ci Madziu za odwiedziny i równie mocno ściskam :)
UsuńPiękna magnolia śliczne floksiki. Zawsze je u Ciebie Ewuniu podziwiam! Ech ta pogoda. Kapryśna strasznie.U nas ładnie było w sobotę i wczoraj do ok. 16.00. Słońce i ponad 23 stopnie. Wczoraj popołudniu spadł tak długo oczekiwany porządny deszcz. Dziś się mocno ochłodziło - było 12 stopni. Ale nie narzekam bo co jakiś czas pada deszcz. U mnie jest bardzo potrzebny. Serdeczności, ciepłego tygodnia :-)
OdpowiedzUsuńU nas od wczoraj tylko 6 kresek na termometrze i pada bez przerwy. Szczerze mówiąc mam już dość :)
UsuńSerdeczności Andrzejku!
Ewuniu czarodziejko ogrodów-cudnie u Ciebie, kolorowo ach pięknie. Floksiki są urocze u mnie też szaleją, czas pomyśleć na porzadnym przycięciu bo jedna kępka zaczyna mi zarastac inne roślinki ale tak mi szkoda takiej poduchy psuć-cóż znajdę na nią miejsce może między kamieniami, myślę że będzie to za rok wyglądało fajnie.
OdpowiedzUsuńMagnolia jest zjawiskowa, u mnie miejscówka im nie służy, odbijają dopiero listki od dołu, o kwiatkach w tym roku mogę pomarzyć. Chwasty gonią jak szalone-im pogoda żadna nie straszna. Miałam w planach tyle do zrobienia a tu u nas chłodno, gdyby chociaż padało cieszyłabym się a tak zimno a bez deszczu. Sobote mieliśmy piękną a niedziela już chłodem powitała. Taka huśtawka zmian pogody to katastrofa, młoda u mnie od wczoraj cały czas 39 temp i nie wiem czy tylko organizm próbuje zwalczyć chorobę czy będzie coś większego, oby nie bo w niedz mamy komunię i nie chciałabym zawieść kuzynki. Ech kapryśny maj ale może nie narzekajmy bo jak przyjdą gorące dni będzie jeszcze gorzej haha. Buziaki Ewuniu:-)
I ja walczę z infekcją od kilku dni, wyraźnie szkodzi mi taka pogoda :) Mam nadzieję, że w końcu zła passa minie.
UsuńSerdecznie Cię Agniesiu przytulam i życzę zdrówka dla Twojej córeczki!
Adorable flowers!Hugs!
OdpowiedzUsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńMimo tej brzydkiej pogody, Twój ogród pięknie wygląda. U mnie też troszkę kwitnie, ale czekam na słoneczko.
OdpowiedzUsuńJest pięknie bo rośliny nie odpuściły i cieszą się z deszczu. Oby tylko zimna Zośka odpuściła :)))
UsuńEwuniu, mimo chłodnej pogody Twój ogród jak zawsze wygląda prześlicznie.
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że magnolia jest prawdziwą arystokratką w w Twoim i każdym ogrodzie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Magnolia jest arystokratką w każdych warunkach Lusiu, to wspaniała roślina. Cieszę się z każdego kwiatu :)
UsuńGorąco pozdrawiam.
Pięknie :-) widać nadmiar deszczu służy twoim kwiatuszkom, podeślij trochę deszczu do nas... No pada ale wciąż malo,bo sucho że szok... Aż zazdroszczę, bo jakoś u mnie ze wszystkim odwrotnie, mognolia, sumaki, winogrona, orzech, hortensje, zmarzly. Póki odbija, zregeneruja sie to troszkę czasu minie. Magnolie masz przepiękną, wielkości talerza to dopiero cuda kwiaty:-) na bialego bezka poluje, ciężko o szczepeczke:-) cudne orliki i cala reszta. Piękny spacer. Życzę aby przestalo ci w końcu padać, żebyś mogla sobie popracować... Buziaki
OdpowiedzUsuńChętnie bym się deszczykiem podzieliła bo u nas wody nadmiar :) Zieleń wygląda wspaniale, zrobił się prawdziwy busz ale kwiatów szkoda bo zbyt szybko przekwitają. Podobno idzie ocieplenie :)
UsuńSerdeczności Agatko!
A ja bardzo, ale bardzo ciszę się z tej pogody. Ogrody odżywają, wszystko tak pięknie rośnie. Kocham berberysy zawsze i wszystkie, ale o tej porze roku są wyjątkowo ładne dzięki kwiatom. Potem te czerwone kulki też śliczne. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich. Pięknie rosną Ci liliowce. U mnie tylko Stella d'Oro jest niezniszczalna, pozostałe słabo rosną, słabo kwitną. Ostatnio dodałam sporo host, te rosną doskonale. Pokochaj deszcz, bo lepszy niż te upały zeszłoroczne ;-)
OdpowiedzUsuńKocham deszcz Debro, bez deszczu mój ogród by nie istniał bo jest za duży na doraźne podlewanie. Człowiek czasem lubi sobie ponarzekać :) Pada bez przerwy już drugi tydzień a ja tęsknię za swoimi roślinkami.
UsuńLiliowcom u nas dość dobrze. Najbardziej lubię te niskie, które kwitną przez całe lato. A berberysy - są prawdziwą ozdobą w ogrodzie :)
Dziękuję Ci za odwiedziny i miły komentarz. Cieplutko pozdrawiam!
Prawdopodobnie w całej Polsce jest tak zimno.
OdpowiedzUsuńU nas nie tylko zimno, ale jeszcze deszcz.
A u nas dziś było w końcu cieplutko i nawet słoneczko po południu wyszło - nareszcie!
UsuńSerdeczności Haniu.
Też mnie już męczył ten deszcz. Bardzo ciągnęło mnie do spacerowania i podziwiania wiosny. Niestety nie mam pięknego ogrodu ale kwiatów można wszędzie znaleźć pełno :) Na szczęście dzisiaj już się pogoda poprawiła. Mam nadzieję, że weekend będzie ładny. U Ciebie tak pięknie i kolorowo. Brawa dla magnolii, że tak cudnie kwitnie :)
OdpowiedzUsuńU nas trochę jeszcze pada ale tylko przelotnie. Zrobiło się w końcu ciepło i przyjemnie. Życzę Ci miłego, słonecznego weekendu wśród pięknych kwiatów :)
UsuńThe magnolia is so beautiful.
OdpowiedzUsuńI don't plant magnolia but they grow very well in my neighborhood. Do you know that magnolia is Louisiana State's flower?
Happy week end!
Follow this blog =D
Nie wiedziałam, że magnolia jest kwiatem Louisiany. U nas magnolie też są bardzo popularne choć czasem wiosenne przymrozki nie pozwalają im pokazać całego piękna.
UsuńWitaj Evi wśród obserwatorów, bardzo mi miło :)
Cieplutko pozdrawiam.
Thank you Ewa.
UsuńI will always enjoy this blog ;)
Bardzo mi miło :)))
UsuńEwuniu , dzisiaj zrobiłam sobie wycieczkę po Twoim bajkowym ogrodzie.Po prostu jest tu tak pięknie że brak mi słów.Zajrzałam też do pierwszych wpisów i jestem pod wrażeniem jak wielką pracę włożyliście żeby stworzyć i utrzymać takie cudo.Jest co podziwiać !
OdpowiedzUsuńDzisiaj usłyszałam w radio że na Mazowszu zostały zalane tereny upraw warzyw ok 40% a truskawki podmarzły więc szykujmy się na wysokie ceny sezonowych warzyw i owoców.
Powodzenia i sukcesów ogrodniczych życzę.
Rzeczywiście Elżuniu ogrom pracy włożyliśmy w ten ogród a i teraz utrzymanie go nie jest proste. Uwielbiam pracę wśród roślin, mam nadzieję, że zdrowie pozwoli mi cieszyć się tym wszystkim jeszcze przez jakiś czas.
UsuńU nas nie jest tak źle, ziemię mamy mocno przepuszczalną więc gorsze są susze. Ale to przykre gdy pogoda niweczy ludzkie starania i nadzieje.
Na to jedno nic nie można poradzić, natura uczy nas pokory :)
Przesyłam uściski!
Niesamowicie piękny ogród. Świetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo dziękuję :)
Usuń