Znów pada - od trzech dni siąpi nieprzyjemnie, to znów leje jak z cebra. Najgorsze jest to, że zrobiło się zimno a wilgoć w powietrzu potęguje jeszcze to odczucie. Maj się nie popisał w tym roku :)
Dziś było odrobinę cieplej ale po małym przejaśnieniu znów się rozpadało.
Ogród ma się dobrze, przybywa kolorów i kwiatów tylko kiedy się z tego cieszyć?
Pokładam nadzieję w czerwcu, może w końcu i dla nas zaświeci słoneczko :)
Jest mi przykro tym bardziej, że to pora kwitnienia azalii. Nie mogę na nie w tym roku narzekać, rozkwitły na miarę swoich rozmiarów i mają sporo kwiatów. Ich płatki są delikatne więc jeśli nie przestanie padać to długo się nimi nie nacieszę.
Wykorzystałam dziś chwilę przejaśnienia i zrobiłam trochę zdjęć. Nie udało mi się obejść całego ogrodu, nie zdążyłam ale na krótki spacerek serdecznie zapraszam.
Zaczniemy oczywiście od wspomnianych azalii bo to one są teraz źródłem najpiękniejszych kolorów w ogrodzie :)
Wciąż kwitną orliki, również te samosiejki.
Są już pierwsze irysy.
W szpalerze wzdłuż piwonii mają całe mnóstwo pąków, które powoli się rozwijają. Pąki piwonii też już coraz większe.
Wypatrzyłam też pierwszy kwiat żółtych liliowców.
Pstryknęłam zdjęcie okrągłej rabatce z limonką w środku. Wokół limonki rozrastają się czerwone żurawki a całość otacza żywopłocik z bukszpanów. Lubię tą rabatkę, jak zakwitnie limonka będzie tu jeszcze piękniej.
A przy schodach na taras mam swoje słoneczka w postaci tawuł :)
W tym roku ponownie zaprosiłam do ogrodu aksamitki i już kwitną.
I tu zaczęło padać...
Ostatnie zdjęcie zrobiłam dorodnej kępie maków - taka czerwień w ogrodzie to spora dawka energii, nawet w czasie deszczu :)))
Ciąg dalszy nastąpi .... jak tylko się da!
Gorąco pozdrawiam.
Ale pięknie. Azalie wspaniałe! U mnie niestety już przekwitły. Iryski śliczne :-) A Twoje hosty Ewuniu robią ogromne wrażenie! Uwielbiam je :-) U mnie dziś było słoneczko, ale nie było upału, raptem 22-23 stopnie. Przyjemnie ale w cieniu trochę ciągnęło wilgocią. Serdeczności Ewuniu, spokojnego wieczoru!
OdpowiedzUsuńSzczęściarz z Ciebie Andrzejku, przekupiłeś pogodynkę?:)
UsuńMoże i do nas w końcu dojdzie ocieplenie, w końcu to ja mieszkam na południu :)))
Pozdrowionka!
Takie zdjęcia mogę oglądać bez końca .To prawdziwa uczta dla oczu.Kocham kwiaty nawet te niepozorne jak stokroteczki które zachwaszczają trawnik.Ja z nimi nie walczę -niech sobie rosną na zdrowie.Pospacerowałam sobie po Twoim bajkowym ogrodzie i proszę o jeszcze...
OdpowiedzUsuńUściski Ewuniu a Twoim roślinkom życzę dobrej pogody.
I ja nie walczę ze stokrotkami, bardzo je lubię :)
UsuńDziękuję Ci Elżuniu za wspólny spacerek i obiecuję więcej - jak tylko wróci słoneczko.
Buziaki!
Oj ten maj dał nam popalić;-) U mnie już w zasadzie po azaliach, irysy też już przekwitły a zamiast deszczu mieliśmy dzisiaj przymrozek! Ale idzie ciepełko Ewuniu wiec się nacieszysz w końcu swoim pięknym ogrodem, mam przynajmniej taką nadzieję:-)Pozdrawiam ciągle majowo:-)
OdpowiedzUsuńIdzie i to podobno upały :) Miło będzie w końcu powygrzewać się na słoneczku. Słonecznego weekendu Oleńko.
UsuńBeautiful flowers, I like it.
OdpowiedzUsuńDziękuję Endah :)
UsuńPiękny ogród Ewuniu, dziękuję za wspaniały spacer i poproszę o więcej.:) Śliczne funkie, a ile odmian... Żal roślinek, które cierpią przez nadmierne deszcze. Życzę Ci poprawy pogody i dobrych dni.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu. Dziś już lepiej - ciepło i słonecznie :)
UsuńMiłego weekendu!
Pięknie wygląda Twój ogród w szacie azaliowo-kwiatowej. :) A czy któreś z nich pachną? W naszym ogrodzie posadziliśmy dwie odmiany pachnące. Ich zapach jest cudowny - coś pomiędzy różą, a lilakiem. :) Miłego weekendu Ewo życzę :)
OdpowiedzUsuńWszystkie delikatnie pachną, tak słodko. Bardziej intensywny zapach ma jednak azalia żółta, która kwitnie nieco później. Deszcz trochę sponiewierał kwiaty ale i tak się cieszę, że jest ich tyle.
UsuńTobie Kasiu również życzę wspaniałego weekendu :)
Piękne azalie. Widać że masz do nich rękę :-). Funkie i u mnie zaczynają pięknie rozwijać się ale walczę ciągle ze ślimakami które uwielbiają je podgrywać. Pozdrawiam:-).
OdpowiedzUsuńMoje ślimaki poszły w barwinki ale mamy w ogrodzie tylko winniczki, nie robią większej szkody.
UsuńSerdeczności Alicjo :)
Cudne hosty. Dodałam sporo i do mojego ogródeczka w tym roku. Bardzo lubię ich zielono-białe bogactwo. Z Trzmieliną oskrzydloną mam podobnie. Niczego nie wymaga, a taka jest piękna cały rok. Jakie to maki? Siejesz co roku?
OdpowiedzUsuńI ja lubię hosty, najpiękniej rosną mi właśnie przed domem - to północno-wschodnia część ze słoneczkiem tylko do południa.
UsuńMaki są bylinowe. Posiałam je jakieś cztery lata temu i kwitną co roku. Niestety nie pamiętam nazwy tej tej odmiany.
Pozdrawiam Cię Krysiu bardzo ciepło :)
U mnie przez długi czas było słońce, potem cały tydzień padało, a teraz znowu słońce. Nareszcie! Piękny ogród :)
OdpowiedzUsuńMoże teraz ciepło pozostanie na dłużej :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Nie wiem czy wytrzymam do kolejnej części, wiec przesylam dużo słonka i czekam na kolejny spacerek... Podeślij mi trochę deszczu bo u nas tak mało go pada a od przyszlego tyg zapowiadają upały :-/
OdpowiedzUsuńPospacerowalam, bardzo podobają mi się twoje azalie. Zdradzisz sekret ich uprawy, jakie to odmiany i jakie polecasz zeby kwitly co roku tak pięknie jak twoje??? ... Planuje azalie wkoło stawu ale waham sie. Uwielbiam turki:-) a trzmielina wyglada zjawiskowo, jak i obowodki:-) buziaki i pozdrawiam
Prawdę mówiąc nie jestem specjalistką od azalii :) Moje krzewy były kiedyś okazałe ale odkąd zmarzły nie wyglądają już tak imponująco, powoli wracają do formy. Wymagają oczywiście kwaśnego podłoża i odpowiedniego zasilania ale w uprawie są łatwiejsze niż rododendrony. O swoich odmianach pisałam np. tutaj: https://ogrodnanadbrzeznej.blogspot.com/2015/05/jeszcze-raz-o-azaliach.html. Jest tam też sporo zdjęć więc zapraszam Cię Agatko do poczytania :) Cieplutko pozdrawiam.
UsuńZ przyjemnością spaceruję po Twoim ogrodzie - podziwiam azalie, hosty i wszystkie inne rośliny. Maj faktycznie w tym roku bardzo nam żałował słońca. Może czerwiec będzie lepszy?
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :) Dziękuję Ci za odwiedziny i pozdrawiam bardzo ciepło.
UsuńJaki piękny masz ogród. Z ogromną przyjemnością oglądam Twoje posty. Rośliny takie zdrowe i piękne. Dziękuję za kolejny spacer. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Janeczko i witam Cię serdecznie wśród obserwatorów :)
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Cudowne kwiaty :) Nie chcieliśmy deszczu to teraz mamy takie upały, że hej :P
OdpowiedzUsuńFakt, kolejna skrajność :) Dziś jest nieznośnie duszno więc czekam na wieczorny spacer po ogrodzie, będzie przyjemniej.
Usuń