Te maleństwa tworzą ogromne, cudowne i kolorowe poduchy. Forsycje zzieleniały z zazdrości i zrzuciły deszcz żółtych płatków. Ogród zmienił całkowicie wygląd.
Przekwitło już wiele tulipanów. Kilkudniowe ulewne deszcze przyspieszyły opadanie płatków. Na szczęście rozkwitają późniejsze odmiany i można nadal cieszyć się ich urodą. Zrobiły to bardzo inteligentnie dopasowując kolory swoich kwiatów do otoczenia.
Zakwitły też moje perełki - czarne tulipany Queen of Night
i takie postrzępione dziwadełka
i kilka bledziutkich
i kilku indywidualistów wyraźnie nie lubiących koloru fioletowego
Z niecierpliwością czekam na azalie i różaneczniki. Pączki niektórych azalii zaczynają już pękać
i pojawił się pierwszy mały kwiatuszek na azalii japońskiej
W górnej części ogrodu jest mniej fioletowo. Kwitnie pigwowiec na czerwono - pomarańczowo
a mahonia na żółto
Błękitne niezapominajki pochowały się między paprociami
Wiśnia japońska czaruje delikatnym różem
Cały ogród przepełniony jest intensywnym zapachem bzu
Hortensja pnąca przygotowuje się do kwitnienia
Piwonię drzewiastą mam już kilka lat i dotąd nie zakwitła. W tym roku po raz pierwszy ma pąki. Jeżeli zimna Zośka okaże się łaskawa i w tym roku nie pomrozi zbyt mocno jest nadzieja na kwiaty.
Kwitnie sobie też kuklik
Tu i ówdzie zachowało się jeszcze trochę czerwonych tulipanów a szafirki nadal w pełnej krasie
Cytrynowe tawułki świecą jak małe słoneczka
a kokoryczka ma mnóstwo białych kwiatuszków
I na koniec nasza piękna tawuła szara, która nadal jest biała i spogląda dumnie na ogród z wysokości tarasu
Na dziś to już koniec spaceru. Mam nadzieję, że Was za bardzo nie zmęczyłam. Ciąg dalszy wkrótce.
Prognozy na weekend są niezbyt optymistyczne, mimo tego życzę Wam dużo słońca i wspaniałego wypoczynku. Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich gości.
Dzień dobry Ewuniu!
OdpowiedzUsuńdziękuję za malowniczy i bardzo wonny spacer po ogrodzie. Domyślam się, że w sobotni dzień zaraz z rana pędzisz do ogrodu by podziwiać kwitnące rośliny.
Ja tak właśnie czynię. Po całym tygodniu taki spacer z aparatem to prawdziwa przyjemność, doskonały spacer...
Twój ogród o każdej porze dnia i roku jest przecudowny...Maleńkie floksiki są prześliczne.
Zakochałam się w twoich oryginalnych tulipanach.
Uwielbiam wszystkie tulipany, nawet te pospolite żółciótkie...
Życzę Ci miłego dnia i dalszego rozkoszowania się ogrodem.
Przesyłam pozdrowienia.
Lusia
Dziękuję Lusiu. W sobotę rano zazwyczaj pędzę do ogrodu popracować, a na spacer i zdjęcia dopiero w niedzielę. Oczywiście jeśli pogoda pozwoli. Dziś od rana też pracowałam w ogrodzie ale właśnie zaczęło padać. Aura wyraźnie dba żebym się nie przemęczyła. Tulipany też bardzo lubię. Co roku są dla mnie niespodzianką i pojawiają się jakieś nowe mieszańce. A dziś w ogrodzie pachnie bez. Dziękuję Lusiu za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Usuńśliczne kwiatki chciałabym mieć taki ogródek koło domu
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu. To rzeczywiście cudownie móc wyjść z domu prosto do kwitnącego ogrodu. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTen "ślimak" to istne cudo !!!
OdpowiedzUsuńTeż bym tak chciała, ale mam za małą działkę... jestem zachwycona !
Ewuniu, te pstre tulipany to są takie czy zostały zawirusowane ?
Pozdrawiam serdecznie.
Ten ślimak to taki przypadek. Jak kopali nam wjazd to całą ziemię sypali w tym właśnie miejscu. Góra była wysokości domu. Rozwoziliśmy ziemię po ogrodzie przez dwa sezony. W końcu został taki pagórek z którym trzeba było coś zrobić. I tak powstał ten ślimak. A tulipany Gabrysiu to moje mutanty. Nigdy nie kupowałam takiej odmiany. Co rusz wychodzą mi jakieś dziwadełka ale bardzo lubię takie niespodzianki. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńAle pieknie masz w ogrodzie! a niskie floksy sa bardzo malownicze! ile pracy pewnie to kosztuje ,ale jaka radosc! pozdrawiam ze slonecznych And, jest jeszcze wczesnie a slonce jest juz bardzo intensywne i ogrod bedzie pieknie oswietlony!
OdpowiedzUsuńOstatnie dni rzeczywiście były upalne i słońca nie brakowało. Dziś jest chłodniej i deszczowo. Szkoda bo to sobota i mogłabym poświęcić więcej czasu na pracę w ogrodzie. Nigdy nie byłam w Andach ale sądząc po Twoich zdjęciach Grażynko to jest tam pięknie. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńLubię floksy,też mam ,ale nie w takiej ilości jak Ty :)ślicznie u Ciebie wyglądają.
OdpowiedzUsuńFioletowe i czarne tulipany-coś pięnego,nie mam takich :(
Azalie moje tez już się budzą :)
pozdrawiam :)
Teraz nas czeka kolejna frajda jak zakwitną azalie. Zawsze czekam na nie z niecierpliwością. Pozdrawiam Cię Gosiu serdecznie.
UsuńDywany z kwiatów - coś pięknego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Dziękuję Olu. W końcu mamy bogactwo kolorów o którym tak długo marzyłyśmy. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
UsuńRzeczywiście zmiana barw ale dalej jest pięknie u Ciebie. Ja nie mam tych niziutkich floksów, nie chciały rosnąć, były łyse, miały mało kwiatów i liści więc pożegnałam się z nimi. Tulipany piękne, szkoda, że już powoli kończy się ich czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To prawda, tulipany kwitną stanowczo za krótko. Dodatkowo zniszczyły je ulewne deszcze. Teraz czekam na azalie i piwonie. A floksiki co roku ostro i bardzo krótko przycinam. Pierwszy raz wczesną wiosną a potem na koniec lata. Bez takiego cięcia rzeczywiście robią się łyse i suche. Przesyłam uściski.
UsuńEwciu to u Ciebie taki piekny ogród. teraz to Ci brzydko zazdroszczę . Jest pięknie. Choć nie mam ani skrawka ziemi i do roślin nie mam reki , to co wyczarowałaś u siebie zachwyca !!!!!
OdpowiedzUsuńWidziałam Twój komentarz pod listkiem zrobionym techniką Irish Folding. Jeśli masz ochotę spróbować, to u mnie jest tutorial jak to się robi. A zapewniam, że kazdy to zrobi. Bardzo lubię ta technike i kiedyś, niestety , częsciej robiłam . Jeśli masz ochotę ściągnąć wiecej szablonów to mam na chomiku ich ponad 400. Zapraszam
http://chomikuj.pl/dosia000
Witaj Dobrusiu w moim zielonym królestwie. To moja oaza i tu rodzą się moje inspiracje. Dziękuję, że pomyślałaś o mnie, z przyjemnością skorzystam. Lubię poznawać nowe techniki. Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko i życzę miłej niedzieli.
UsuńŚliczne kwiaty Ewuniu. Masz piękny ukwiecony ogród.
OdpowiedzUsuńPS. Napisałaś mi komentarz do jednego z ostatnich postów na moim blogu ale gdzieś mi zginął i nie mogę odpisać :( Czy możesz jeszcze raz napisać komentarz? Miłej niedzieli. Pozdrowienia.
Dziękuję Andrzejku. Mnie też ostatnio zdarzają się znikające komentarze. Spróbuję jeszcze raz. Pozdrawiam.
UsuńFiu fiu, ale masz fajne zawijasy i obwarzanki na rabatach. One wszystkie z poduchowatych floksów ?
OdpowiedzUsuńTak Miłko, wszystkie które teraz kwitną są z floksów. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńFloksy szydlaste są niezastąpione. I zapewniają mocne wrażenia. Godne podziwu.
OdpowiedzUsuńEwa, mam nadzieję, że wkrótce "nieszczęsna" nagroda dotrze do Ciebie (została wysłana).
Pozdrawiam
Dziękuję Ewuniu i pozdrawiam serdecznie.
UsuńEwo aż mnie zatkało , jaki Ty masz cudny ,uporządkowany raj na ziemi, ile kolorów, jakie formy. Moj "dzikus" daleko w tyle. Aż mi głupio że tak się chwalę moim.Ściskam Cię serdecznie i ciepło, bo u mnie trochę zimno i mokro.
OdpowiedzUsuńNiepotrzebnie Stasiu, ja też zachwycam się Twoim dzikusem. Jest inny, naturalny i piękny. A mój jest taki zakręcony jak moja dusza. Niektórzy mówią, że człowieka można poznać po tym jakiego ma psa. Ja twierdzę, że po tym jaki ma ogród. Tworzymy tak jak nam w duszy gra. Buziaczki!!! U mnie też pada.
UsuńAleż u Ciebie prawdziwa "masówka" - takie ilości powalają i wyglądają przecudnie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lubię sadzić rośliny w większych skupiskach to rzeczywiście daje ciekawy efekt. Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńAle cuda! Tak patrzęi patrzę na te łany floksów i mi się pomyślało, że malujesz nimi ogród jak impresjoniści :) Monet miałby niezłą inspirację, gdyby do Ciebie wpadł ;).
OdpowiedzUsuńNatura tworzy najpiękniejsze obrazy, ja jej troszkę pomagam. Jesteś bardzo wrażliwą duszyczką Ewuniu. Dziękuję Ci ślicznie za cudowny komentarz i przesyłam uściski.
UsuńPięknie u Ciebie :) Aż miło popatrzeć. Najbardziej czaruje mnie Twoja KRÓLOWA NOCY - sama na nią "choruję". Z floksików mam tylko niebieskie. Innych kolorków jeszcze się nie dorobiłam (no i nie mam takiej ilości, jak Ty). Cudnie wyglądają całe rabaty pokryte nimi. Twój ogród ciągle urzeka mnie czymś nowym. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu. Floksiki rozrastają się tak szybko, że nawet nie zauważysz kiedy zrobią się poduchy. A Królowa Nocy rzeczywiście jest niezwykła, niewiele kwiatów ma taka głęboką barwę. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńFloksiki uwielbiam! też mam ich troszkę, ale moje poduchy mają inny kształt! Twój ogród jest zadziwiający! Musiałaś się bardzo napracować przy sadzeniu tych wszystkich roślin, ale warto było bo efekt jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńcałuski Ania
Dziękuję Aniu. Takie obsadzanie to rzeczywiście była mrówcza robota. Na tworzenie takich obwódek trzeba wsadzić po kilkaset sadzonek. Ale teraz gdy się rozrosły wystarczy tylko przycinać, żeby nie zajęły całego ogrodu. Buziaczki przesyłam.
UsuńAleż u Ciebie pięknie, aż mi dech zaparło - a te zawijaski? MARZENIE, EDEN... normalnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
a u mnie różaneczniki i azalie już kwitną - uwielbiam maj
Wpadnę zobaczyć. U mnie jeszcze troszeczkę brakuje ale pąki się już otwierają. Bardzo dziękuję Joasiu za miły komentarz i pozdrawiam cieplutko.
UsuńEwuś ale pięknie jak w raju , tylko pozazdrościć , pozdrawiam cieplutko i dziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńPo długiej zimie wiosna jeat naprawdę piękna i sypie kwiatami. Dziękuję Aniu za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Usuń