Silver Slipper - azalia o niepowtarzalnych, śmietankowo-białych kwiatach ozdobionych złotą plamką na górnym płatku.
Charakteryzuje się dość silnym wzrostem. Dorasta do około 2m. Kwitnący w maju krzew wygląda jak obsypany śniegiem (kwiaty rozwijają się przed rozwojem liści). Liście wybarwione są na czerwono.
Widzę, że baedzo kochasz kwiaty...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńChciałam dokładnie to samo napisać :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie.
UsuńTak, oszalałam na ich punkcie jakieś 7 lat temu. A z czasem tylko mi się pogarsza (taki żart!). Robię mnóstwo zdjęć, co pozwala zupełnie inaczej postrzegać piękno roślin. Patrząc na ogród widzimy zazwyczaj ładne kompozycje i barwne plamy. A diabeł tkwi w szczegółach. Dopiero z bliska widać prawdziwe piękno.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu za wizytę i miły początek na mojej witrynie obserwatorów. Wpadnę z rewizytą. Pozdrawiam.
Uwielbiam kwiaty i nie mogę się doczekać, kiedy rozkwitną. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJakoś zima nie chce odpuścić - niestety. Ja też czekam niecierpliwie. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńUwielbiam azalie. Tutaj w parkach na wiosne rozkwitaja tak pieknie... rozne gatunki i kolory, kwitna razem z magnoliami i kameliami.
OdpowiedzUsuńAsia
Ja też z utęsknieniem czekam na maj. To prawdziwy spektakl kolorów. Pozdrawiam Cię Joasiu.
UsuńPiękne kwiaty. Ja tez kocham kwiatki i roślinki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie na http://misiowyzakatek.blogspot.com/2013/03/najlepszy-komentator.html
Ślicznie dziękuję, jest mi bardzo miło.
UsuńCzy te azalie pachną? Na zdjęciach ich biel wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńrozdaję książki z okazji 4 rocznicy „narodzin” mojego bloga, który ostatnio reformuję (m.innymi trochę „skróciłam” nazwę z „Wirtualny Ogród Ewy G.” na „Ogrody Ewy G.”, bo miałam nadzieję, że potym „G.” mnie poznacie) http://wirtualnyogrod.blogspot.com/2013/03/to-juz-4-lata-rocznicowoksiazkowo.html
Zapraszam.
Te azalie pachną delikatnie i subtelnie, jakby trochę waniliowo. Z przyjemnością zajrzę do Ciebie Ewuniu. Dziękuję.
UsuńWitaj Ewo!
OdpowiedzUsuńW końcu dotarłam na Twojego drugiego bloga. Kochasz kwiaty, ach to widać. Choć do naszej przeprowadzki do nowego mieszkania jeszcze sporo czasu, a nastąpi ona w grudniu br., już myślę o ukwietnieniu balkonu. Ewo, czy mogłabyś polecić kwiaty idealne na balkon? Może Ty miałabyś sadzonki/nasiona odpowiednich? Chętnie odkupię, aby na przyszłą wiosnę zaaranżować balkon...
Pozdrawiam ciepło,
Katarynka
Rozumiem Katarynko Twoją niecierpliwość ale chyba jeszcze trochę za wcześnie zbierać rośliny na następną wiosnę. Zanim zaczniesz planować musisz sprawdzić czy balkon jest po południowej czy innej stronie. Od tego zależy dobór roślin. Jaką ma powierzchnię, czy planujesz duże, stojące donice czy raczej małe, czy chcesz mieć rośliny kwitnące czy z przewagą zieleni. Z przyjemnością pomogę jeśli tylko będę umiała. U mnie większość roślin rośnie w gruncie. Na tarasie mam tylko kilka dużych donic. Podaruj sobie to lato na obserwację i planowanie. Jak sobie coś upatrzysz możemy się wspólnie zastanawiać czy to się nadaje. Jeśli spodoba Ci się coś z mojego ogrodu chętnie zrobię sadzonki. Pozdrawiam serdecznie.
Usuń